*Jest w pracy, a tam przyszedł... starszy pan*
Ja: *siedzi i ma zamiar wziąć się za odpisywanie*
Pan: A to kto to? Córka sąsiada? Żona? Kuzynka?
Szef: Pracownica *mówi z rozbawieniem*
Ja: Stażystka *dodaje*
Pan: Co?
Szef: Stażystka
Pan: Nie mówi się pasierbica!
Ja: *mentalny faceplam*
Szef: STAŻYSTKA
Pan: Aaaa! To przepraszam!
YOU ARE READING
Mikowate wpadki Życiowe
HumorNajbardziej zjebane i najmniej prawdopodobne sytuacje, jakie mogą zdarzyć się w życiu... Niemal nikogo, bądź kilku osobą :'3 Ostrzegam, czyta sie na własną odpowiedzialność!