Pies adorator

26 9 4
                                    

Ja: *siedzi sobie spoko na ławce i czeka na busa. Naprzeciwko ma widok na dwóch pijaków. Jeden krzyczy coś tam o Hitlerze*

Pies: *nagle podbiega i się łasi*

Ja: *chwilowy strach, lecz po chwili głaszcze*

*20 minut później*

Pies: *upomina się wciąż o głaszczenie*

Ja: *wkurzona wstaje i ucieka do sklepu*

Pies: *idzie za nią*

Ja: *wchodzi do sklepu i wzdycha z ulgą, że ten poszedł dalej*

*Po kilku minutach, gdy znów czeka na busa*

Pies: *wraca i znów dopomina się o pieszczoty*

Ja: *głaszcze nie wiedząc, co zrobić* TwT

Mikowate wpadki ŻycioweWhere stories live. Discover now