Kim Jestem? Dealereq X Doknes

Pożegnanie i Teraźniejszość | Rozdział 3

 Dni z Karolem nigdy nie zapomnę. Najczęściej graliśmy w jakieś gry albo oglądaliśmy jakieś Komedie, ale nie wolno zapomnieć o tym że Karol oprowadzał mnie i Adriana po mieście. jak dobrze pamiętam robiliśmy też jakiś Challange, chyba to był ten z cynamonem ale nie pamiętam. powiem wam jeszcze jedną  ważną rzecz, im częściej się widywałem z Karolem tym większe było nieznane uczucie które do niego czułem. aż nadszedł ten dzień gdzie musieliśmy wracać do domów. pożegnałem się z Karolem z uśmiechem na twarzy, choć w środku mnie byłem smutny jak nigdy dotąd. wróciłem do domu sam,bo jedyną osobą która by mogła ze mną pójść był Adi, ale on musiał coś tam załatwić. otworzyłem drzwi i zdjąłem mi nie potrzebną garderobę. jak zwykle moich rodziców nie było w domu, więc poszedłem do mojego pokoju. nagle usłyszałem że ktoś do mnie dzwonił. pobiegłem do salonu bo tam zostawiłem mój telefon. to  był Karol...

Karol- Hejka Hubert!

Hubert- Hej, o co chodzi?

Karol- a więc, pomyślałem sobie że możemy coś razem nagrać.

Hubert- ż-że c-co...?

Karol- tylko najpierw potrzebuję twojej nazwy na skype. no bo inaczej moi widzowie cię nie usłyszą.

po daniu mu mojej nazwy na Skype, te od razu do mnie zadzwonił. po chwili zaczęliśmy nagrywać. nagrywaliśmy jakąś mapkę od jednego widza Dealera. 10 minut potem 15 minut a następnie 30 minut. nie zapominając o tym że cały czas nazywał mnie Damianem, co było bardzo wkurzające. że mapa była tak długa, to postanowiliśmy że będzie ona miała drugą część. pod koniec Dealer polecił mój kanał. jak skończyliśmy nagrywać to sobie jeszcze  trochę pogadaliśmy, ale to ie była jakaś ciekawa rozmowa. po paru minutach się ze sobą pożegnaliśmy. ja od razu poszedłem spać.

                    |||||||||||||||||||||||||||| Powrót do Teraźniejszości|||||||||||||||||||||||||||| XD

(jak teraz wszystko zostało wytłumaczone, to możemy wrócić do teraźniejszości. wszystko teraz się zmieniło...ale sam nie wiem czy na gorsze czy na lepsze. za niedługo wakacje, miałem zamiar zaprosić do siebie Karola, ale lepiej nie. na pewno zastanawiasz się dlaczego? to ci wytłumaczę, co się dzieje jak chłopak jest sam a poznał ładna dziewczynę? Tak, Karol ma dziewczynę. >no ale Hubi ? co to ma z tym wspólnego?<, to że jak już masz dziewczynę, to chcesz z nią spędzać całe dnie a na dodatek WAKACJE...ale chyba mogę spróbować. no dobra zadzwonię. No dobra, raz kozi śmierć. dzwonię.... )

Hubert- Hej Kari !

chwila...czy ja go właśnie nazwałem Kari!

Karol- No siema Hubi, co tam?

Hubert- bo mam takie pytanie?

Karol- no to wal XD

Hubert- bo miałem pomysł żebyś przyjechał do mnie na te wakacje?

proszę, o proszę powiedz tak.

Karol- No, nie widzę problemu. a kiedy?

Hubert- no wakacje za pięć dni, więc może przyjedziesz tak dwa dni po zakończeniu szkoły. wtedy będę miał jeszcze czas posprzątać mój bajzel w pokoju.

Karol- a ja myślałem że ty taki schludny jesteś.

Huber- przynajmniej jedna osoba na świecie miała bałagan w jakimś pokoju, o ile ta osoba miała kiedyś jakiś pokój XD

Karol- spoko, to widzimy się za tydzień !

Hubert- ale czekaj mam jeszcze jedno pytanie?

Karol- no jakie?