14

2.2K 186 49
                                    

- CO zrobiłeś?

- Obejrzałem Pięćdziesiąt Twarzy Greya.

Taehyung gapił się na Jungkooka z otwartymi ustami.

- Tak—teraz? - zapytał, wciąż patrząc się na młodszego z niedowierzaniem.

- Tak, pare minut temu. Obejrzałem to - odpowiedział Jungkook, zniżając głos.

I nie jest zadowolony.

Taehyung pokiwał głową, wiedząc, że jest totalnie skończony.
- Okej, to ja już pójdę - powiedział, szybko wstając od biurka i pobiegł w stronę drzwi.

Ale Jungkook złapał go za ramię i obrócił Tae w swoją stronę.

- Czy ty też oglądałeś ten film? - zapytał młodszy, wkurzony i zdenerwowany tym, że Taehyung próbował wyjść.

- Emm—wszyscy znają ten film - starszy zawahał się pare sekund zanim odpowiedział, śmiejąc się wymuszenie. Mógł poczuć intensywny wzrok Jungkooka, przewiercający mu głowę.

Piekło kurwa.

- Wszyscy? Poza mną?

- ...Tak.

- Jak to możliwe, że nigdy nawet nie widziałem zwiastunu lub jakichś plakatów?

- Zgaduję, że żyjesz pod kamieniem...?(jak jaskiniowiec) - wymamrotał Taehyung. Chciał wydostać się z tej niezręcznej sytuacji tak szybko jak to było możliwe, zanim Jennie przyjdzie.

- Pardon?

- Spójrz, to film o seksie, o niczym nadzwyczajnym, tak? Ty go obejrzałeś, ja go obejrzałem, prawdopodobnie cały świat również i wszystko jest w porządku. Seks to Matka Natura. Seks się dzieje. Ciągle - próbował wytłumaczyć Taehyung, coraz bardziej denerwując się przez ilość słowa „seks" w jego wypowiedzi.

- Seks to Matka Natura? To nie był tylko seks. Ten film jest o sadomasochizmie. Nie powinieneś oglądać takich filmów.

- Dlaczego do kurwy, nie mogę? Teraz zgrywasz moją matkę? Dokładnie dlatego powiedziałem, że jesteś jak Christian Grey! Tak cholernie kontrolujący. Ile razy będę to musiał powtórzyć?

- Ja tylko mówię, że ten film nie jest dla ciebie dobry.

Taehyung ściągnął brwi.
- Jestem skonfundowany, dlaczego nie jest dla mnie dobry? Dlatego, że zawiera sceny seksu? Nie jestem dzieckiem, Jungkook. Uprawiałem już seks. Niestety, z tobą.

- Ten cały Christian Grey wykorzystuje i rani tę kobietę. A ludzie to lubią?

- Sam dałeś mi pieprzonego klapsa w tyłek pare tygodni temu. Tego już nie bierzesz za niepokojenie? - podniósł głos Taehyung.

- Nie uderzyłem tak mocno.

- To nie w tym problem.

- Ale ty nie masz problemu z ludźmi, którzy chcieliby cię wychłostać? Albo zaślepić cię jakimś materiałem, żeby robić jakieś pojebane rzeczy, które ich podniecają? - Jungkook położył dłonie na swoich biodrach.

- Tego nie powiedziałem. Ale jeśli ludziom się to podoba, dlaczego mielibyśmy im tego zabraniać?

- Więc nie przeszkadzają ci ludzie, robiący coś takiego tobie?

99.hoe% ⚣jjg+kthWhere stories live. Discover now