3. Odnalezienie

681 58 3
                                    


-Przepraszam, czy coś się stało?

-Okradli mnie – wymamrotałem.

-Nie martw się, na pewno się to znajdzie. Może po prostu gdzie indziej to położyłeś – rzekła czarnowłosa.

-Nie, to tutaj zostawiłem wszystko co miałem – powiedziałem o pokazałem tam gdzie poprzednio leżały moje rzeczy.

-Może wiatr je gdzieś porwał, albo ktoś zaniósł do biura rzeczy znalezionych? Chodź, poszykamy ich razem – rzekłszy to podała mi rękę.

Nie wiem dlaczego, ale odruchowo złapałem ją za rękę i po chwili już stałem.

-Alya! Wróć dziś do domu beze mnie. Ja pomogę temu chłopakowi i widzimy się wieczorem u mnie.

-Ok.

Tamta dziewczyna odeszła, a czarnowłosa stanęła przede mną i zaczęła się we mnie wpatrywać.

-Coś mam na twarzy? – spytałem odruchowo.

-Po za słodką buźką to nic – powiedziała i się zaśmiała, zresztą jak ja.

-Jestem Marinette.

-A ja jestem Adrien.

-Miło mi Cię poznać. Więc czego szukamy?

-Czarnej torby Adidasa z zielonymi paskami w wersji limitowanej.

- Wow. Czarna z paskami. Takich toreb jest dużo. Może co w takiej torbie jest ?

-Właściwie wszystko co mam, czyli 10 dolarów, adidasy, białe spodnie, czarna koszula, boa, kilka kanapek, zdjęcie rodziny i kilka magazynów z modą.

Zaczęliśmy szukać, ale po godzinie czasu bezowocnych poszukiwań chcieliśmy się poddać.

-Zobacz co tu mam – krzyknęła Marinette.

Moim oczom ukazała się moja torba.

- Marinette jesteś wielka- powiedziawszy to ruszyłem w jej stronę.

- Nie tak prędko – powiedziała śmiejąc się – U nas na Hawajach mówimy ,,Hola i'a ka papa, kau 'ia e ke manu".

-Co to oznacza? – spytałem.

-,,Ptaki zbierają się nad dużą ławicą ryb" czyli, że dobro przyciąga dobro. Ja Ci pomogłam, więc teraz Ty pomożesz mnie.

- A co miałbym zrobić?

- Wszystko w swoim czasie. Na razie zabieram cię na obiad więc nawet nie próbuj mi uciekać.


Miraculous | Wakacyjna miłośćWhere stories live. Discover now