Położyłam się i zaczęłam wpatrywać w delikatnie prześwitującą górę namiotu. Poczułam na moim brzuchu głowę Weroniki, a w pasie jej objęcie. Panowała cisza.
-Mogę cię o coś spytać?- zapytała patrząc na moje usta.
-Jasne.
-Całowałaś już wcześniej jakąś dziewczynę?
Zaśmiałam się.
-Hej, co w tym śmiesznego?- dziewczyna zmarszczyła czoło.
-Nic, po prostu jakoś mnie tym rozbawiłaś.
-No więc? Jaka jest odpowiedź?
-Tak. Całowałam wcześniej dziewczynę.
Nagle Weronika wyprostowała się, zrobiła zdziwioną minę i zaczesała włosy za ucho.
-Z kim?
-Nie znasz...-zaczęłam.
-Na pewno znam! Ja wszystkich znam- skrzyżowała ręce na klatce piersiowej i zrobiła pewną siebie minę.
-Po co mam ci to mówić?
-Bo chcę wiedzieć...czekaj. O kurwa. Ja wiem o kim mówisz.
-Tak? O kim?- przewróciłam oczami.
-Oczywiście, że chodzi o Nikolę, prawda?
Teraz na mojej twarzy pojawiło się zdziwienie. Otworzyłam szeroko oczy i podniosłam się. Byłam całkowicie pewna, że Weronika nie zgadnie. Czemu miałaby?
-Wiedziałam! Widzę to po twojej twarzy!
-Skąd...Skąd wiesz?-zapytałam.
Weronika uśmiechnęła się i wróciła do pozycji leżącej.
-Nie wiem, jakieś przeczucie. W sumie trzymałyście się blisko w szkole, chociaż jest młodsza.
-Czekaj...przecież my ze sobą nie rozmawiałyśmy w szkole, Weronika. Skąd niby wiesz z kim spędzałam czas, kiedy nie zwracałyśmy na siebie uwagi?
-Powiedzmy, że zawsze miałam na ciebie oko- zaśmiała się i przesunęła rękę w okolice mojego mostka- no to opowiadaj.
-Co mam opowiadać?
-Jak było? Dlaczego się całowałyście? Ile razy? Czy było coś więcej? No i...co na to Daniel?- zapytała Weronika.
Głośno westchnęłam i przełknęłam slinę. Potem zamknęłam oczy i zaczęłam mówić.
-Było normalnie, nic szczególnego. Do pocałunku doszło w toalecie na imprezie. Nikola źle się poczuła po alkoholu, więc odprowadziłam ją do łazienki. Potem poślizgnęłyśmy się na rozlanym w na podłodze winie i leżałyśmy, śmiejąc się. Jakoś tak wyszło, że zaczęłyśmy się całować. Nikola chyba zapomniała, że jej niedobrze. Nic więcej nie było. Potem wyszłyśmy i bawiłyśmy się dalej. Nigdy więcej o tym nie rozmawiałyśmy, bo nie chciałam. Daniel o niczym nie wie i niech tak pozostanie. Nie chce żeby wiedział, że całowałam jego młodszą siostrę, a jego odrzuciłam.
-To zabawne- Weronika spojrzała na mnie.
-Co jest niby takie zabawne?
-Rodzeństwo się w tobie zakochało. I Daniel i Nikola.
Spojrzałam na nią i wybuchnęłam śmiechem.
-Słucham? Racja, Daniel kiedyś coś do mnie czuł, ale Nikola nigdy.
-A myślisz, że skąd wzięłam to, że właśnie ją całowałaś? Zwróciłaś uwagę jak ona na ciebie patrzyła? Tyle wystarczyło, żeby domyślić się, że jest w tobie całkowicie zakochana.
CZYTASZ
Wyświetlono •ZAKOŃCZONE•
RomanceCzasami w naszym życiu pojawia się ktoś, kto zupełnie wywraca je do góry nogami. Zmienia wszystko. Włącznie z naszymi przekonaniami i uczuciami. Problem rodzi się wtedy, kiedy zaczynamy być świadomi, że tak nie powinno być. A mimo wszystko dalej w...