12.

8.1K 463 277
                                    

Położyłam się i zaczęłam wpatrywać w delikatnie prześwitującą górę namiotu. Poczułam na moim brzuchu głowę Weroniki, a w pasie jej objęcie. Panowała cisza.

-Mogę cię o coś spytać?- zapytała patrząc na moje usta.

-Jasne.

-Całowałaś już wcześniej jakąś dziewczynę?

Zaśmiałam się.

-Hej, co w tym śmiesznego?- dziewczyna zmarszczyła czoło.

-Nic, po prostu jakoś mnie tym rozbawiłaś.

-No więc? Jaka jest odpowiedź?

-Tak. Całowałam wcześniej dziewczynę.

Nagle Weronika wyprostowała się, zrobiła zdziwioną minę i zaczesała włosy za ucho.

-Z kim?

-Nie znasz...-zaczęłam.

-Na pewno znam! Ja wszystkich znam- skrzyżowała ręce na klatce piersiowej i zrobiła pewną siebie minę.

-Po co mam ci to mówić?

-Bo chcę wiedzieć...czekaj. O kurwa. Ja wiem o kim mówisz.

-Tak? O kim?- przewróciłam oczami.

-Oczywiście, że chodzi o Nikolę, prawda?

Teraz na mojej twarzy pojawiło się zdziwienie. Otworzyłam szeroko oczy i podniosłam się. Byłam całkowicie pewna, że Weronika nie zgadnie. Czemu miałaby?

-Wiedziałam! Widzę to po twojej twarzy!

-Skąd...Skąd wiesz?-zapytałam.

Weronika uśmiechnęła się i wróciła do pozycji leżącej.

-Nie wiem, jakieś przeczucie. W sumie trzymałyście się blisko w szkole, chociaż jest młodsza.

-Czekaj...przecież my ze sobą nie rozmawiałyśmy w szkole, Weronika. Skąd niby wiesz z kim spędzałam czas, kiedy nie zwracałyśmy na siebie uwagi?

-Powiedzmy, że zawsze miałam na ciebie oko- zaśmiała się i przesunęła rękę w okolice mojego mostka- no to opowiadaj.

-Co mam opowiadać?

-Jak było? Dlaczego się całowałyście? Ile razy? Czy było coś więcej? No i...co na to Daniel?- zapytała Weronika.

Głośno westchnęłam i przełknęłam slinę. Potem zamknęłam oczy i zaczęłam mówić.

-Było normalnie, nic szczególnego. Do pocałunku doszło w toalecie na imprezie. Nikola źle się poczuła po alkoholu, więc odprowadziłam ją do łazienki. Potem poślizgnęłyśmy się na rozlanym w na podłodze winie i leżałyśmy, śmiejąc się. Jakoś tak wyszło, że zaczęłyśmy się całować. Nikola chyba zapomniała, że jej niedobrze. Nic więcej nie było. Potem wyszłyśmy i bawiłyśmy się dalej. Nigdy więcej o tym nie rozmawiałyśmy, bo nie chciałam. Daniel o niczym nie wie i niech tak pozostanie. Nie chce żeby wiedział, że całowałam jego młodszą siostrę, a jego odrzuciłam.

-To zabawne- Weronika spojrzała na mnie.

-Co jest niby takie zabawne?

-Rodzeństwo się w tobie zakochało. I Daniel i Nikola.

Spojrzałam na nią i wybuchnęłam śmiechem.

-Słucham? Racja, Daniel kiedyś coś do mnie czuł, ale Nikola nigdy.

-A myślisz, że skąd wzięłam to, że właśnie ją całowałaś? Zwróciłaś uwagę jak ona na ciebie patrzyła? Tyle wystarczyło, żeby domyślić się, że jest w tobie całkowicie zakochana.

Wyświetlono  •ZAKOŃCZONE•Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz