chapter fifteen | day24

1K 97 8
                                    

-6dni-

27122018
          Brunet przeciągnął się, mrucząc cicho pod nosem. Spojrzał na blondyna, który spał na drugim łóżku, uśmiechając się pod nosem. Po południowa drzemka była bardzo dobrym pomysłem, prawda?

           Chłopak wstał i czując ogromny ból brzucha, warknął cicho. Zgłodniał. Ale po co miałby budzić chłopaka, tylko po to aby ten zrobił mu coś do jedzenia? Uśmiechnięty podszedł do kuchenki i zaczął robić sobie coś prostego do jedzenia. W pewnym momencie odwrócił się i dokładniej przyjrzał się swojemu ukochanemu.

             Kurwa.

             Blondyn leżał "rozwalony" na łóżku. Jego bluza była podwinięta do góry, przez co odsłaniała delikatnie umięśniony brzuch chłopaka, a spodnie były delikatnie zsunięte, dzieli czemu widoczna była marka bokserek, wyszyta na jej gumkach. Usta SeokJina były delikatnie rozchylone i wyschnięte. Włosy sterczały na wszystkie strony, a kręcenie głową przez Kima, wcale im nie pomagało.

              Mógłby patrzeć tak na chłopaka wieki, gdyby nie zapach palącego się jedzenia.

-Kurwa mać!- warknął głośno, szybko rzucając wszystko do zlewu i od razu zalewając zimną wodą.  Wydął delikatnie wargę, wzdychając cicho.

-Ciszej nie można było?

_________________________________________

                 YoonGi widząc swojego narzeczonego, stojącego przy oknie i palącego papierosy, podszedł do niego ochoczo, wswając mu od razu dłoń do spodni. Brunet wzdrygnął się, szybko gasząc używkę.

-Co ty taki odważny, co?- mruknął, uśmiechając się HoSeok.

-A nie wolno?- zaśmiał się cicho różowowłosy, całując chłopaka w kark.- Nie pamiętasz kto dominował zeszłej nocy?- szepnął uwodzicielsko do ucha swojego chłopca, na co przyszły Min się zaśmiał.

-A ty nie pamiętasz, kto dominował dwie noce temu?

loading 85%... ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||

you can not escapeWhere stories live. Discover now