Podwójny Koniec

9.8K 511 338
                                    

Dazai...
Głupia makrelo. Nienawidzę Cię. Gdybym mógł wylałbym na Ciebie wiadro pomyj i nawet moja bezgraniczna miłość do Ciebie by mnie nie powstrzymała. Ale nie tym razem. Zapewne zachodzisz w głowę czy to na pewno autentyczny list, bo w końcu Chuuya piszący listy to coś bardzo dziwnego, prawda? Nie martw się, nie oszalałem i podzielam Twoje zdanie w sprawie listów, jednak obecnie nie ma innej drogi na przekazanie Ci moich ostatnich słów. tak, dobrze przeczytałeś. Zawsze chciałeś popełnić samobójstwo, dlatego jestem bardzo ciekawy Twojej miny kiedy czytasz o tym, że Twój ukochany Cię uprzedził. Bo tym dla Ciebie jestem: ukochanym, kochankiem. Jeżeli się mylę to już raczej nie wyprowadzisz mnie z błędu. Pamiętam, gdy jeszcze miałem Cię przy swoim boku i niezwykle pewny swoich słów powtarzałeś, że już zawsze będziemy razem. Dlaczego kłamałeś? Wciąż pamiętam dzień kiedy nagle zniknąłeś, a mnie zostawiłeś karteczkę, tak dobrze mi znaną, z krótkim napisem:  przebacz mi chuuya. Ta karteczka była dla mnie niczym skarb. Była jedynym co mi zostało po Tobie oprócz pięknych wspomień, które również zaczęły powoli zanikać. Nawet teraz ten marny rąbek pomiętego papieru  jest ze mną. Noszę go przy sobie z nadzieją, że choć przez moment będę w stanie poczuć ostatki twojej obecności przy mnie, jednak na próżno. Bez Ciebie przestałem funkcjonować. Nie miałem ochoty żyć, odrzuciłem swoje człowieczeństwo, a to wszystko przez Ciebie! Została mi się po Tobie jedna rzecz, której nie straciłem, ta jedyna, która z dnia na dzień zabija mnie coraz skuteczniej. Nie spodziewałem się, że człowiek może umrzeć w takim cierpieniu. To miłość do ciebie. Kocham Cię Dazai. Kocham Cię najbardziej na świecie, nie ma drugiej takiej osoby, ani nawet takiego wina, które kochałbym bardziej, dlatego w tym liście zamieszczam odpowiedź na Twoją prośbę: Przebaczyłem Ci już wszystko i przebaczył bym nawet najgorszą obelgę czy cios wymierzony we mnie, a to wszystko z miłości do Ciebie. Teraz i ja kieruję moją małą prośbę w Twoją stronę. Jak już stąd odejdę, nie obwiniaj się i nie smuć, dobrze? Nigdy nie mogłem patrzeć na Twoje cierpienie, więc uczyń mi tą jedną małą przyjemność. Żegnaj na zawsze, miłości mojego życia! Oto i nadszedł koniec jednego z dwóch, które w czerni, razem,tworzyło spójną całość. Osamu Dazai, pamiętaj, że jestem z Tobą zawsze i wszędzie, bez znaczenia są już wszelkie ograniczenia, które napotkały nas na naszej drodze i sprawiły nam tyle cierpienia. Żywię nadzieję spotkania Cię w lepszym świecie - Twój Chu-Chu.

Odłożyłem list czując przy tym kilka łez toczących się powoli w dół mojej twarzy. Nie mogłem zrozumieć. Mój mały Chuuya, którego chciałem ochronić przed wszystkim co złe, cierpiał najbardziej, a ja tak po prostu Go zostawiłem. Przez moje własne egoistyczne pobódki, ostatnia osoba, która została mi się na tym świecie i zarazem jedyna, którą kochałem, zabiła się. To był koniec. Koniec wszystkiego. Bez nadziei i powodów do życia zostałem kompletnie sam. Nie zostało mi już nic innego, jak w końcu raz i porządnie zrobić to samo co mój ukochany. Nie panowałem nad sobą, ale to nie miało już znaczenia. Zanim się obejrzałem stałem na dachu najwyższego budynku. Byłbyś zły gdybyś mnie widział Chuuya, w końcu moje życie zakończy się wbrew Twojej zdolności. Grawitacja obejmie moje ciało i ten jeden raz pozwoli bezwiednie spadać w stronę lepszego życia. W Twoja stronę. Pomyliłeś się Chuuya. Dzisiaj nadejdzie podwójny koniec podwójnej czerni, która mimo swojej nazwy tworzyła jedność. Wykonałem jeden mały krok wprzód i na moich ustach wykwitł uśmiech, poświęcony tylko Tobie, zresztą tak jak moje całe życie. W tej chwili kończy się opowieść o nieszczęśliwej milości, której nie dane było rozwinąć swoje skrzydła.

To koniec? A może jednak dopiero początek...

Witajcie Drodzy Czytelnicy!
To moja pierwsza książka, więc bardzo was proszę o wyrozumiałość i uwagi odnośnie błędów w tekście, które mogą mi się przytrafiać. Życzę również miłego czytania ^^

Jeszcze raz... || SoukokuOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz