Bruce: *wchodzi do salonu i widzi sprzątających bohaterów* Co tu się dzieje?
Natasha: *siedzi na krześle* Sprzątamy
Bruce: Jakieś święto? Ktoś przyjeżdża?
Steve: *przez zaciśnięte zęby* Nie pozwalaj młodemu pić kawy *pokazuje na sufit*
Bruce: *patrzy na sufit* *zauważa ślady stóp* Kto był taki mądry i dał mu kawy?
Wszyscy: Stark!!!
Tony: *unosząc się w powietrzu* Skąd mogłem wiedzieć, że tak się stanie?!
Bruce: *rozglądając się po pomieszczeniu* Gdzie jest Peter?
Nat: Bucky zamknął go w celi
Bruce: A gdzie jest Bucky?
Steve: *śmieje się pod nosem* Zmywa ślady stóp z twarzy
YOU ARE READING
Marvel Talks
FanfictionCo tu dużo mówić. Talksy każdy zna. Zapraszam serdecznie, ale ostrzegam przed moim humorkiem. 23.05.2019- #7 talksy Druga część już dostępna na moim profilu, zapraszam ;)