#75

279 18 2
                                    

Clint: *siedzi znudzony i nieco poddenerwowany na kolejnym spotkaniu Avengers, zmuszony słuchać biadolenia Starka i reszty*

Clint: *w głowie* Zabijcie się!

Clint: *w głowie* Dobra, jestem zbyt okrutny i bez serca.

Clint: *w głowie* Zabijcie mnie!!!

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Porywacz: Mamy twojego syna

Natasha: Nie mam syna

Porywacz: To kto poprosił o ciepłe mleko i zmusił nas do zerwania skurki z kanapki?!

Natasha: Boże drogi, mają Clinta!

Marvel TalksOù les histoires vivent. Découvrez maintenant