#100

261 14 3
                                    

Bucky: Nie rób nic głupiego, kiedy mnie nie ma.

Steve: Ma się rozumieć.

~Kilka tygodni później~

Steve: *pojawia się w nazistowskim obozie z zerowym wsparciem, prawie 2 stopy wyższy i 120 kg cięższy*

Bucky: Kurwa, żartujesz sobie ze mnie?!

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Bucky: Przepraszam Rogers, ale tym razem nie mogę wykonać twojej prośby

Steve: Co masz na myśli mówiąc "tym razem"? Nigdy nie zrobiłeś tego, o co prosiłem, odkąd cię znam!

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Dziś pierwszy września, jutro szkoła, wszyscy zginiemy!!!

Mamy już 100 rozdziałów!!!
Cieszmy się!!!

Mamy już 100 rozdziałów!!!Cieszmy się!!!

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

😊To moje marzenie😊

Marvel TalksWhere stories live. Discover now