Peter: Jestem przyjazny, lojalny, energiczny, ja... właśnie opisuję psa, prawda?
Ja: Tak, ale... Ludzie kochają psy
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ja: *wchodzi do pokojubo kulach*
Peter: *staje jej na drodze* Julka, masz natychmiast usiąść i odpoczywć!
Ja: Peter, odsuń się, albo zadźgam cię tą kulą
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Hej, jak tam życie?Moje nie jest takie kolorowe. Zrobiłam sobie coś w kolano i muszę chodzić o kulach.
Czy tylko ja mam takiego pecha?
![](https://img.wattpad.com/cover/183195583-288-k397170.jpg)
YOU ARE READING
Marvel Talks
FanfictionCo tu dużo mówić. Talksy każdy zna. Zapraszam serdecznie, ale ostrzegam przed moim humorkiem. 23.05.2019- #7 talksy Druga część już dostępna na moim profilu, zapraszam ;)