#118

235 18 4
                                    

Peter: Jestem przyjazny, lojalny, energiczny, ja... właśnie opisuję psa, prawda?

Ja: Tak, ale... Ludzie kochają psy

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Ja: *wchodzi do pokojubo kulach*

Peter: *staje jej na drodze* Julka, masz natychmiast usiąść i odpoczywć!

Ja: Peter, odsuń się, albo zadźgam cię tą kulą

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Hej, jak tam życie?

Moje nie jest takie kolorowe. Zrobiłam sobie coś w kolano i muszę chodzić o kulach.

Czy tylko ja mam takiego pecha?

Marvel TalksWhere stories live. Discover now