13

17.4K 387 9
                                    

Znajduje się właśnie z Lu przy scenie na której negocjują i omawiają jakieś bardzo ważne tematy.
- Dziękujemy wam za przybycie ....... można złożyć się na zbiór pieniędzy dla dzieci z sierocinców ...... Miłej zabawy życzę ! - powiedział starszy pan .
Rozejralam się po sali i zobaczyłam stół gdzie zbieraja pieniadze do osrodka.
Mam przy sobie *1k Ale tym dziecia napewno przydadza się bardziej te pieniądze niż mi .
Oddalilam się od Lu i ruszyłam w stronę stołu .
- gdzie idziesz kochanie ?!- powiedział Lu lapiac mnie za nadgarstek .
- chodź !- powiedziałam i pociagnelam go za sobą .
Po chwili znaleźliśmy się przy stole
- dzień dobry chciałabym wpłacić pieniądze na fundację do sierocinca - powiedziałam uśmiechnięta
- witam jaka cena chciała by Pani wpłacić ?-
-1tys .....
-10tysięcy - powiedział mój partner wyciągając kartę.
- widzę że pan z partnerką wreszcie ! Ślicznie wygladacie razem ! Każdy o was mówi a szczególnie o tobie słoneczko !- powiedziała uśmiechnięta Pani patrząc na mnie równocześnie wpisując coś .
Nie powiem zaskoczyli mnie .
*************3h..później
- jak się podobało ?-powiedział Lu gdy wchodzilismy do domu
- było bardzo fajnie ale bolą strasznie nogi muszę zdjąć te karabiny z nóg - powiedziałam śmiejąc się
- tak ten dzień był wyczerpujący-powiedział - ale był przyjemny w twoim towarzystwie - powiedział uśmiechnięty
- miło mi to słyszeć - powiedziałam ruszając do kuchni
- o niee idź się przebierz czy coś tam a ja mam przygotuje kolację-powiedział popychajac mnie w stronę schodów
-dobrze!- powiedziałam śmiejąc się z jego reakcji .
Ruszyłam do góry wzięłam "pizame"(bluzka do połowy ud) i ruszyłam wziąść szybki prysznic .
Gotowa zeszłym Na dół
To co tam Na mnie czekało było bardzo zaskakujące nie wiedziałam że nasz Lu umie gotować

-i jak się podoba ?-powiedział stojąc za mną - wygląda pysznie sam robiłeś ?- spytalam ciekawa - tak - powiedział dumny Podeszłam do stołu Ale moja uwagę przykula ulotka z której zamawiono 15min temu !- ty idioto! Oklamałes mnie!- powiedzialam śmi...

Hoppla! Dieses Bild entspricht nicht unseren inhaltlichen Richtlinien. Um mit dem Veröffentlichen fortfahren zu können, entferne es bitte oder lade ein anderes Bild hoch.

-i jak się podoba ?-powiedział stojąc za mną
- wygląda pysznie sam robiłeś ?- spytalam ciekawa
- tak - powiedział dumny
Podeszłam do stołu Ale moja uwagę przykula ulotka z której zamawiono 15min temu !
- ty idioto! Oklamałes mnie!- powiedzialam śmiejąc się z niego a on się usmiechna chytrze.
- idioto powiadasz? -Powiedział podchodząc do mnie ale szybko wstałam zaczęłam się oddalać
-masz trzy sekundy - powiedział opierając się o krzesło -1!
- zaraz co ?!- powiedzialam a potem zorientowałam się o co chodzi -3!już nie żyjesz! Powiedział biegnąc za mną tuż  do góry .....


____________________________________
SPRAWDZONY
A ja życzę wam miłego popołudnia :)
Gdyby ktoś pytał co znaczy 1k- jeden tysiąc

™Niania Bogacza™ Wo Geschichten leben. Entdecke jetzt