KACZKI: maj 2019

Kacze jaja

Jestem beznadziejna, jeśli chodzi o imprezy. Cały mój bal gimnazjalny, oprócz poloneza,  przesiedziałam na podłodze w sali z jedzeniem. Cały? Nie! Jedną króciutką chwilę rzeczywiście radośnie tańczyłam.
To było na belgijce. Wstyd nie zatańczyć na belgijce. Dziwię się, swoją drogą, jak belgijka się na tę playlistę dostała, ponieważ na tej samej imprezie puszczano też "Delfina" Bedoesa czy techno wersję "Tamagochi" Taconafide i nie było żadnej Macareny czy kaczuszek.
To uświadomiło mnie, że polskie wesela to jednak jedne z najlepszych imprez. Oczywiście, nigdy nie bawię się na nich dobrze, bo legalnie nie mogę pić jeszcze alkoholu, a poza tym ktoś musi zająć się młodszym bratem. Na moim ostatnim oglądałam jakiś niemiecki kryminał w pokoju hotelowym obok dwóch półnagich, śpiących chłopców.
Mimo to potrafię docenić, że dorośli ludzie raz na jakiś czas odtańczą sobie kaczuszki. Wtedy tańczę i ja z bratem, żeby zaraz potem znów wrócić do stolika.
To swoją drogą całkiem smutne, że ludzie tańczą kaczuszki w przedszkolu, potem o nich zapominają na paręnaście lat, żeby znów zatańczyć je po pijaku na jakimś weselu. Smutne, bo kaczuszki są dużo słodsze od ludzi i skoro możemy je chociaż udawać, to powinniśmy to robić jak najczęściej.

(wiem, że widzicie ten obrazek już setny raz, ale nie wyobrażam sobie, żeby mógł się komuś znudzić)

Czemu więc ludzie tego nie robią? Pierwszym powodem na pewno jest wstyd, drugim fakt, że gdybyśmy wprowadziliśmy to tak nagle, to napotkalibyśmy mnóstwo problemów – na przykład w kwestii jaj.
Czy można takie jajo zniszczyć, skoro pojawia się ono regularnie, co jakiś czas? Czy można handlować ludzkimi jajami? Czy można malować je jak pisanki?
Kaczki unoszą się na wodzie dzięki tłuszczowi. Jeśli my mielibyśmy smarować się tłuszczem przed wejściem do niej, to cena takiego masła wzrosłaby jeszcze bardziej. Czy w ogóle powinniśmy używać do tego masła? Wytapianie tłuszczu z jednego zwierzęcia aby upodobnić się do innego jest nieco dziwne. Ale wtedy zamiast tego musielibyśmy używać margaryny, a ona jest niezdrowa. Smarowanie się taką ilością tłuszczu zatkałoby też pewnie nasze pory, o to jednak kaczki niezbyt się chyba martwią, więc my też nie powinniśmy.
Czy takie udawanie kaczki to cultural appropriation?
Na te wszystkie pytania powinni odpowiedzieć ludzie o wiele mądrzejsi niż ja, jednak oni wydają się nie wiedzieć o idei zmiany ludzkości w najlepsze ptaki świata. Jeśliby jednak podłapali ten pomysł, to jestem pewna, że znaleźliby sposób na wprowadzenie tego przy niemal całkowitym zminimalizowaniu strat. Dlatego chciałabym Was prosić, abyście szerzyli o tym wiedzę. Jak to robić?
Cóż, z pewnością pomocne okaże się częste branie ślubów, żeby tańczyć kaczuszki na weselach. Można nakłaniać do tego naszych znajomych. Nie wstydźcie się – Mary Ann Cotton zabiła całkiem sporo ludzi dla ubezpieczenia i nawet ułożono o niej rymowankę. Nie rozumiem więc, jakie problemy można napotkać przy nakłanianiu ludzi do ożenku.

@NARKOSZYK
(na feedzie mam spoilery z endgame, więc no)

W ogóle podczas googlowania "kaczuszki" zobaczyłam tego demotywatora, który skłonił mnie do rozmyślań na temat humoru opartego na polityce w naszym kraju. Nie, żeby miał on coś wspólnego z artykułem, ale dziwnie się z nim czuję, więc go Wam wstawiam.