[5]

2.4K 151 212
                                    

# Jungkook

Nazywam się Jeon Jungkook. Mam 18 lat, a mój penis mierzy niepełne 13 centymetrów. I nie, to nie jest tak, że jest jeszcze czas, to się na pewno zmieni, to statystyczna długość. To wmawiał mi lekarz, kiedy miałem 15 lat, później jedynie krzywił się, patrząc na mnie, przy czym dopowiadał, że czasem tak jest, że penis nie rośnie, a później nagle zaczyna. Ostatnio kiedy na badaniu kontrolnym o to pytałem, a było to jakoś pół roku temu, ten jedynie westchnął, patrząc mi prosto w oczy i oznajmił: 'przykro mi'.

W futbol grałem już od 5ciu lat, w przeciągu których byłem w dwóch drużynach, jedynie tych szkolnych, gdzie skład zmieniał się co roku właściwie. Lubiłem oczywiście moich znajomych, z którymi dzieliłem wspólne zainteresowania, umiłowanie do tężyzny fizycznej, a co za tym idzie mieliśmy podobne problemy na tej płaszczyźnie. Zawsze wspieraliśmy się, jeżdżąc na różne mecze, czy też idąc na rozgrywki na naszym szkolnym boisku. Trudy treningów były znane każdemu z nas, stąd też zawsze pozostawało wrażenie, że ktoś cię jednak rozumie. Śmialiśmy się razem, nierzadko płakaliśmy z pozytywnych, czy negatywnych emocji i czuliśmy się jak rodzina, którą poniekąd tworzyliśmy. I naprawdę było mi wśród nich dobrze, aż nie przychodziło do przebierania się we wspólnej szatni.

Większość chłopaków nie miała problemów z tym, żeby ściągnąć z siebie wszystko jak leciało i razem wskoczyć pod prysznic. Teoretycznie ja też nie, bo nagość wśród innych przedstawicieli mojej płci nigdy nie była dla mnie krępująca, nawet kiedy postanowiłem przedstawiać się jako osoba heteroflexible. Ale nie umiałem im towarzyszyć ze względu na siebie. Dlatego często dochodziło do nieprzyjemnych starć, podczas których drużyna starała się mnie przekonać, żebym nie 'wydziwiał' i wskakiwał z nimi się umyć, a ja za każdym razem BARDZO stanowczo odmawiałem.

No i też nie do końca dumnie muszę się przyznać, że bywały sytuacje, nawet dość często, kiedy mój wzrok mimowolnie lądował na osłoniętym bokserkami kroczu któregoś z nich. Nawet wtedy widziałem już, że jest czego zazdrościć, bo nawet kiedy któryś z nich miał w spodniach statystyczną długość, nawet nie mówię tu o jakichś penisach niczym z filmów porno jakichś, ale dalej mieli lepszą sytuację niż ja! Denerwowało mnie to, smuciło i irytowało jednocześnie.

Tak na przykład Lucas, który sam kiedyś powiedział, że w pełni wzwodu osiąga rozmiar 18 centymetrów. A mnie zjadała zazdrość.

- Jungkook? - ochłonąłem, kiedy usłyszałem jego głos, nawołujący mnie z jakimś zdziwieniem i dyskomfortem. - Stary, dlaczego patrzysz mi się na fiuta?

- Ouh... - rozszerzyłem oczy, zdając sobie sprawę, że patrzy na mnie teraz każdy, oceniając wręcz na starcie moje zachowanie. I nie mogłem przecież dopuścić do tego, żeby połączyli fakty! Nie, nie, nie! - Bo ten... jestem gejem. Twój fiut mnie podnieca.

I wtedy to właśnie każdy z nich albo wzruszył ramionami, albo zwyczajnie wrócić do przebierania się, podczas gdy Lucas westchnął, śmiejąc się przy tym lekko.

- A, spoko ziom. - szturchnął mnie w ramię.

Przełknąłem ślinę i zacząłem ubierać się dalej, ale najpierw doszedłem do siebie, zdając sobie sprawę, jak blisko było. Ale kolejny raz udało mi się wyjść z twarzą. I sprzętem.



#Taehyung

Przyznam bez bicia, kiedy Park dogadał futbolistom poczułem lekką ulgę z jednej strony, a z drugiej tymczasem dawno nie byłem tak rozbawiony. Pozostawałem przy byciu opanowanym, jednak w środku śmiałem się w głos. Co prawda późniejszy monolog o kutasie Jeona mógł sobie odpuścić, ale on tak chyba ma, z tego co się orientuję. Koleś jest bezwstydny, a po tym czego doświadczyłem powiedziałbym nawet, że wręcz bezczelny.

mac 'n' cheese                                        [kth x pjm]Where stories live. Discover now