Trying to keep out the cold

1.4K 51 2
                                    

Tajemnica młodego Agreste'a rozwiązana!

Chyba wszyscy Francuzi znają Adriena Agreste, syna jednego z najbardziej znanych projektantów – czy to za sprawą jego kariery w modelingu, czy tajemniczym zniknięciem przed ponad pięcioma laty. Policja i Gabriel Agreste podejrzewali najgorsze, a fanki już zakładały internetowe zrzutki, by opłacić okup, ale młody Agreste po wielu miesiącach dał znać za pomocą mediów społecznościowych, że nic mu nie jest i ma się świetnie, po czym znowu rozpłynął się w powietrzu. Dzisiaj już wiemy dlaczego!

Po pięciu latach nieobecności Adrien wraca do życia publicznego i ponownie zostaje modelem dla jego ojca Gabriela. Z tej okazji postanowił specjalnie dla naszej gazety uchylić rąbka tajemnicy i zgodził się udzielić nam wywiadu. Drogie czytelniczki, mam dla Was tragiczną wiadomość. Adrien Agreste został tatą!

Jak wyjaśnił Adrien, przed pięcioma laty był po kryjomu w związku ze swoją przyjaciółką ze szkoły, Marinette Dupain-Cheng. Poznali się bliżej osiem lat temu, kiedy Marinette wygrała konkurs na nakrycie głowy, organizowany przez Gabriela Agreste. Przez podobne zainteresowania szybko narodziła się między nimi nić sympatii, a dopiero z czasem, jak podkreśla Adrien, miłość. „Kiedy pierwszy raz mnie zobaczyła, uznała mnie za rozpuszczonego bachora", wspomina z czułym uśmiechem, patrząc na siedzącą obok niego narzeczoną. „Nie omieszkała mi tego wytknąć".

W wieku siedemnastu lat zdecydowali się na stały związek, co Adrien postanowił ukrywać nie tylko przed mediami, ale także przed swoim ojcem. „Nie zależało nam na rozgłosie", podkreśla młody Agreste. „Był on kłopotliwy zwłaszcza dla Mari. Obawiała się, żeby to nie wpłynęło na jej przyszłą karierę w świecie mody."

Związek pozostałby dalej ukryty przed całym światem, gdyby nie okazało się, że Marinette spodziewa się dziecka. „Szczerze? Byłam kompletnie przerażona", wyznaje pani Dupain-Cheng. „Gdyby nie Adrien, chyba bym sobie nie poradziła." I trzeba pochwalić młodego Agreste'a. Przez całą ciążę Marinette odwracał całą uwagę mediów, by na pewno nie powiązano go z jego dziewczyną. Marinette w tym czasie schroniła się u przyjaciółki Adriena, radnej miasta, Chloe Couffaine-Bourgeois, córki znanej nam ze świata mody Audrey Bourgeois. „Początkowo sytuacja dla nas obu była dość niezręczna, wspomina Marinette. „Ale nie wyobrażałabym sobie nikogo lepszego na moją powiernicę w tamtym czasie."

Drugiego lutego para powitała na świecie córkę, Katherine Ginę. Marinette uśmiecha się na moje pytanie, co czuła, kiedy pierwszy raz dostała Kat na ręce. „Bałam się, że sobie nie poradzimy. Sami skończyliśmy raptem osiemnaście lat. Jednak kiedy wzięłam Kat na ręce po raz drugi, poczułam jedynie szczęście i pewność, że wszystko się jakoś ułoży." Adrien w tym momencie obejmuje swoją narzeczoną patrząc na nią, ręczę Wam, Drodzy Czytelnicy, z czystą miłością. Fanki Adriena, niestety jesteście bez szans.

Na moje pytanie, dlaczego zdecydowali się ukrywać, oboje chwilę milczą. Pierwszy odzywa się Adrien: „Miałem od małego kontakt z mediami za sprawą mojego ojca. Doświadczyłem ich najlepszych, jak i najgorszych oblicz i to odbiło się na mnie, zwłaszcza w okresie młodości. Nie chciałem skazywać na to samo moją córkę i dziewczynę." Marinette dodaje także, że chcieli żyć jak normalni ludzie. „Adrien chciał zobaczyć, kim jest bez swojego nazwiska. Ja chciałam zobaczyć, czy uda mi się pójść na studia z projektowania ubioru i dostać gdzieś na staż tylko dzięki umiejętnościom, a nie nazwisku mojego narzeczonego. Oboje chcieliśmy osiągnąć coś, co zawdzięczamy wyłącznie sobie."

Moim zdaniem, udało im się. Adrien, po długich namowach, wyznał mi, że jest na czwartym roku studiów z psychologii. Czy możemy w tym miejscu pochwalić go, że to on zajmował się przez pierwszy rok Kat, by Marinette mogła zacząć pierwsza naukę? Przełknij to, patriarchacie!

Marinette zaś uchyliła mi rąbka tajemnicy, że od dwóch miesięcy odbywa staż w paryskiej siedzibie Diora, pod kierownictwem dyrektora do spraw kreatywności z mody męskiej, Kima Junga. Trzymajmy kciuki, aby po publikacji tego artykułu nie została zwolniona. Wszyscy wszak wiemy, że pomiędzy Kimem a Gabrielem wiele razy prawie szło na noże.

I tu dochodzimy do pytania, które nurtowało mnie od początku mojego wywiadu. Dlaczego przyszli państwo Agreste postanowili właśnie teraz wrócić do świata mediów? Marinette przyznaje, że najchętniej nie wstąpiłaby w ten świat wcale, ale wiedziała, odkąd zdecydowała się chodzić na poważnie z Adrienem, że kiedyś będzie musiała się w nim odnaleźć. Przyznaje, że paparazzi już kilka razy sfotografowały ją, kiedy wchodziła do siedziby firmy przyszłego teścia razem z Kat i już rozchodziły się plotki. „Choć pragnę chronić moją córkę, nie dam rady wiecznie ukrywać jej przed zainteresowaniem mediów. Robiłam to tak długo jak mogłam, a teraz musimy z Adrienem powoli oswajać ją z reporterami i mieć nadzieję, że to się źle nie skończy."

W tym miejscu przyszli nowożeńcy składają apel to prasy, by uszanować ich prośbę i nie robić małej Katherine zdjęć. Adrien obiecuje, że w podzięce będzie się uśmiechał do obiektywów najbardziej czarująco jak tylko może.

Para niewiele chce nam zdradzić na temat najbliższej przyszłości. Są zgodni, że ślub będzie miał charakter kameralny i zaproszą na niego tylko najbliższych. Kiedy pytam ich o szacowaną datę, obdarzają mnie enigmatycznymi uśmiechami. Dopiero mała Kat, która zakradła się do nas pod koniec wywiadu, jest bardziej pomocna. „Jutro", zdradza tą wielką tajemnicę z przeuroczym dziecięcym uśmiechem. I chyba nawet jej rodzice się za to na nią nie gniewają.

Otoczona ŚwiatłemHikayelerin yaşadığı yer. Şimdi keşfedin