Czarny onyks i srebro

221 12 5
                                    

Rano obudzili mnie ciocia i wujek którzy wcale nie mieli takiego zamiaru. Chcieli cicho wślizgnąć się do mojego pokoju i coś mi zostawić. Ale ciocia nie mogła się powstrzymać i na mnie spojrzeć kiedy udawałam, że dalej śpie. Po chwili zaczęli szeptać między sobą. 

Kathari: Jaka ona jest urocza kiedy śpi... 

Leyon: Kathari, weź się uspokój... Mieliśmy zostawić jej tylko spóźnione prezenty z okazji jej urodzin które były dawno temu... 

Kathari: No wiem, wiem...

Della: Jeśli chcieliście wkraść mi się do pokoju to powinniście najpierw sprawdzić czy aby napewno nie śpie...

Oboje się wzdrygneli po czym spojrzeli w moim kierunku. Miałam otwarte jedno oko i im się przyglądałam. Ciocia zaśmiała się lekko zakłopotana. 

Kathari: Nie śpisz od kiedy tu weszliśmy? 

Della: Tak... 

Leyon: I wszystko słyszałaś? 

Della: Tak... 

Kathari: I wiesz po co przyszliśmy? 

Della: Tak... 

Leyon: Więc nie ma sensu ukrywać tego wszystkiego... 

Powiedział gdy podniosłam się na łóżku do siadu. Usiedli obok mnie po czym dali mi dwa małe pudełka. 

Kathari: Może spóźnione ale... Wszystkiego najlepszego z okazji 18 urodzin... 

Della: Spóźnione dziękuję... 

Ciocia cicho się zaśmiała. 

Leyon: Otwórz i zobacz czy ci się spodobają... 

Otworzyłam obydwa prezenty. W środku było kilka par kolczyków. 

Kathari: Pięć na jedno ucho... 

Leyon: Pięć na drugie... 

Della: Skąd wiedzieliście, że mam dziurki w uszach? 

Kathari: Zauważyłam je jak ostatnio czesałam ci włosy... 

Della: Rozumiem... 

Przyjrzałam się kolczykom z czarnymi kamieniami. Dwie pary srebnych kolczyków z czarnymi kamieniami i kolejne trzy pary srebnych kółeczek z trzema wiszącymi kolcami. 

 

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
Królestwo ciemnościWhere stories live. Discover now