Chapter Eight

328 18 8
                                    

          "Zawsze wydaje się, że coś
          jest niemożliwe, dopóki nie      
                  zostanie zrobione"
pov. Finn
Wieść o dziecku jeszcze bardziej pokazała mi kim dla mnie jest Millie, teraz nie tylko będzie moją dziewczyną, ale również matką mojego dziecka. I choć bardzo się z tego cieszę mocno utrudnia mój problem z Lilią. Ona jest zdolna do wszystkiego, przecież jeśli nie zrobię tego czego chce to będę miał przesrane. Jest jakąś walniętą psychopatką!

Memories

- Finnie, ale ja cię kocham!
- Ale ja do ciebie nic nie czuję o przestań odstawiać te szopki!
- Tak, to dobrze, jeśli nie chcesz po dobroci to będziemy grać nieczysto, od dziś jeżeli nie będziesz robić tego co ci każe to powiem wszystkim, że mnie zgwałciłeś.
- Że co?!?! Ciebie do reszty porąbało, jesteś walniętą psychopatką, my się w życiu nawet nie całowaliśmy a, ty chcesz rozpowiedzieć światu, że cię zgwałciłem!
- Masz czas do jutra na zastanawienie.

Nie nawidzę jej. Kocham Millie i zrobię wszystko by ją chronić.

pov. Millie
Kamień spadł mi z serca, gdy Finn powiedział, że będzie dobrze. Tylko to się dla mnie liczyło tylko on i dziecko. Teraz tylko muszę powiedzieć rodzicom, ale na to mam jeszcze czas.
Nagle zadzwonił mój telefon: Sadie
- No hejka ruda, co tam?
- Hej, mała zmiana planów wyjazd jutro, mam nadzieję, że jesteście spakowani.
- Noooo jakby to powiedzieć... nie, ale ogarniemy się.
- No mam nadzieję, w takim razie jutro po was podjedziemy koło 9.
- Jasne, papa kochana.
- No papa Millay

-Finn!!!! Chodź tu!
- No już Mills nie musisz się aż tak wydzierać.
- Dobra dobra dzwoniła Sadie, jedziemy jutro.
- Ale ja nie jestem spakowanyy
- No to do roboty.
- Ale ja bym musiał iść do siebie i tam się spakować...
- No wiesz moich ubrań ci nie pożyczę.
- Ale mi się taaaak nieee chcę...
- Finn
- Dobra już dobra
Chłopak ubrał buty, podszedł do mnie i pocałował mnie w czoło, po czym wyszedł. Podeszłam do drzwi i zamknęłam zamek, poszłam do kuchni i usłyszałam dzwonek do drzwi. Otworzyłam.. Finnowi, na stówę czegoś zapomniał, natomiast on rzucił tylko szybkie ,,hej skarbie,, po czym pocałował mnie w brzuch i powiedział, że zapomniał się pożegnać i podbiegł do domu.
Gdy tylko wyszedł poczułam jak łzy napływają mi do oczu. Mógł mnie zostawić, mógł nakłaniać do usunięcia ciąży, a on wrócił się bo zapomniał pożegnać się z moim brzuchem. Kocham go nad życie i zrobiłabym dla niego wszystko.

''Summer''/ Fillie [Zakończone]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz