•Two sides• //Tłumaczenie

- Gry -

- Izuku P.O.V -

Za bardzo się teraz wyróżniam. Warknąłem, teraz coraz trudniej jest mi utrzymać normalną postawę. Dzwonek dzwoni, a ja wstaję i odkładam wszystko. W drodze na lunch przejrzałem niektóre notatki w telefonie. Wtedy otrzymałem powiadomienie od „Asha". Uśmiecham się i czytam

'Chcesz się spotkać z grupą?' Uśmiechnąłem się 
'Jasne, czemu nie?'

'Czy możesz przynieść róże? Toga chce trochę'
'Jasne, muszę spadać pa'

Schowałem telefon i usiadłem w kącie. Todoroki podszedł i usiadł koło mnie. Rozmawialiśmy o quirk'ach, ale rozmawiał na ten temat spokojnie, ponieważ wszyscy myślą, że jestem dziwaczną, bo nie wykorzystuję swojego daru.

Dobrze się dogadujemy, odkąd pomogłem mu aresztować jego ojca za wykorzystywanie dzieci i jego rodzeństwa, a on obecnie na razie mieszka u cioci. Wiedziałem, że tęskni za swoim bratem Touyą. Poczułem się źle, ponieważ wiedziałem, że jest członkiem L.O.V, nie jestem pewien, jak by Todoroki zareagował, gdybym mu powiedział o tym, do tego mam mało dowodów.

W końcu lunch się skończył i wszyscy udaliśmy się na siłownię. Byłem zaskoczony, widząc tu wielu bohaterów. Zerknąłem na resztę klasy, która unikała mnie tego ranka, nawet Bakugo. Jedyną osobą, która rozmawiała ze mną, poza Todoroki'm, był Iida.

Pan Aizawa odchrząknął, co zwróciło naszą uwagę na niego. "Dziś zrobimy coś nowego. Jak widać, mamy wśród nas różnych bohaterów, których prawie cała klasa spotkała już wcześniej, prawda?" Kiwamy głową, przez co kontynuuje. "Midnight, Present Mic, All Might, Grand Torino, nauczyciel klasy 1B i nie tylko." Uśmiechnąłem się na tą wiadomość. "Wszyscy będziecie walczyć z nimi jeden na jednego. Jeśli pokonasz jednego bohatera, będziesz walczył z kolejnym, dopóki nie osiągniesz All Might, ja też będę walczył." Zrobił chwile przerwy i dodał "Próbowaliśmy połączyć was z kimś, kogo nie znacie zbyt dobrze, tak więc powodzenia! Czy są jakieś pytania?"

Nikt nie podniósł ręki, więc poświęciłem trochę czasu, aby podnieść moją. Skinął mi głową. "Oczywiście, pozwolono nam wykorzystać nasze moce, prawda? Czy to oznacza, że ​​możemy również używać dodatkowej broni dla naszych korzyści, zarówno bohatera, jak i ucznia?" Mówię, gdy niektórzy bohaterowie spoglądają na moją zmianę tonu.

"Myślę, że to w porządku, o ile nikogo nie zabijesz." Odpowiedział Aizawa i usłyszałem kilka chichotów. Uśmiecham się do niego i kiwam głową w podziękowaniu, gdy każdy z nas ustawił się w kolejce, by wylosować karteczkę z pudełka, ponieważ w ten sposób zdobywamy przeciwnika. Wyciągnąłem swój i dostałem numer 13. Rozglądam się wokół siebie, słuchając, czy ktoś woła numer 13. Widzę podziemnego bohatera, który od niechcenia macha swoją karteczką, w górę i w dół, najwyraźniej czekając, aż go zobacze. Myślę, że Ochako, Iida i Kirishima byli tymi, którzy znali go z pomocy w ukryciu się razem z niektórymi studentami. Wydaje mi się, że jego quirk nazywa się Shadows (Cienie), co oznacza, że ​​może się  wtopić  i pozostać niewykrytym. Patrzę na korytarz, gdy powoli do niego podchodzę, nie wydając żadnego dźwięku i upewniając się, że moja uwaga była najwyraźniej gdzie indziej. Chociaż pokój był oświetlony, wciąż było wiele cieni, w tym mój.

Nagle dotknąłem go w ramię, a on odskoczył. Wyciągając nóż, trzymając końcówkę i odwracając się, usiadł gdy zobaczył mnie, łapie go z rozbawieniem w oczach. „ Numer 13?" Pytam, dając mu uroczy uśmiech, przy tym zachowując się nieśmiało. Unosi brwi i kiwa głową.

"Nie mówi tak dużo, chłopcze, chyba że jest podekscytowany , ale zna język migowy, mam nadzieje, że ta informacja jakoś ci pomoże!" powiedział Grand Torino. Skinąłem głową, dziękując i zacząłem pokazywać moje imię (W tym opowiadaniu deku zna migowy). Jego oczy rozszerzyły się, ale pokazał z swoje imię bohatera i podeszliśmy do skraju sali, która miała dość równą ilość światła i ciemności.

"Okej, pierwszy mecz dzisiaj to  Todoroki vs Present Mic." Ogłosił zmęczony Aizawa, a ja spojrzałem na Momo i poprosiłem ją o dwa nauszniki,  wyglądała na zdezorientowaną, ale zrobiła je dla mnie. Nałożyłem jedne, a drugie dałem dla Stealtha. Wyglądał na zdezorientowanego, ale napisałem tylko, że ma je założyć, oraz że zobaczy za sekundę. "Zaczynajcie!".

Todoroki wystrzelił w górę ogromną ścianę lodu, tylko po to, by została zniszczonym przez donośny głos Present Mic. Właśnie wtedy Momo zrozumiała, co miałem na myśli, i wkrótce wszyscy trzymali się za uszy oprócz mnie i Stealtha. Bitwa wyglądała tak , do momentu w którym Todoroki użył swojej strony z ogniem, uśmiechnąłem się z niego dumny. Wkrótce Present Mic został poważnie poparzony, a Todoroki wygrał, zdobywając kilka ciosów i siniaków od Present Mic.

Następny był...

-------------------------

Rozdział został również sprawdzony i poprawiony.