- Będziesz mój? -

1.3K 110 35
                                    

- Izuku P.O.V. -

Obudziłem się zesztywniały i zdałem sobie sprawę, że byłem w gabinecie pielęgniarek dla dziewcząt po leczeniu. Widziała, jak się budzę i przeciągnąłem się."Dziękuję Ci!" powiedziałem"Nie ma problemu, miałeś tylko kilka zadrapań, ale straciłeś przytomność z powodu braku wytrzymałości. Nie było Cię przez cały dzień. Twoja ręka i noga zostały zasypane gruzem. Jutro będziesz musiał przejść badanie." Powiedziała, a ja skinąłem głową. „Będziesz musiał użyć kul, tutaj" Podała mi dwie i wstałem, używając ich. Po kilku próbach zrozumiałem. Prawdopodobnie nie powie mi o stanie innych„Jak się mają inni"„Bakugo Katsuki też się obudził, ale nie będzie mógł używać swojego daru przez resztę dnia, ponieważ nadużył go. Kontuzje Todoroki Shoto są gorsze, odkąd uderzyło go wiele kamieni. Nadal jest zdolny do, używa swoich mocy i wrócił do akademika, widząc, że nie zemdlał. " Powiedziała monotonnym głosem, a ja zamrugałem kilka razy i wyglądała na zdezorientowaną.Wydaje się, że Todoroki ma wysoką wytrzymałość na ból.....Bardzo podobnie do Dabi'ego"Halo dziewczyno, wszystko w porządku? Wołałam do ciebie!" Powiedziała, a ja kiwam głową„Przepraszam, że musiałem się oddalić! Dobrze jest wrócić do akademików!" Powiedziałem, a ona kiwam głową, wyskakuję i idę do dormitoriów.Gdy tylko wszedłem do akademika, roiło się od pytań, ale zignorowałem wszystkich, poszedłem do kuchni i założyłem słuchawki, ale bez muzyki, więc mogłem ich słuchać. Ostrożnie obchodziłem się z kulami

„Zapomniałam, że nas ignoruje..." Słyszę, jak Ochako mówi i chichoczę. Słyszę podobne pomruki.„Powinniśmy powiedzieć mu prawdę" usłyszałem, jak Kirishima.

„Łatwo ci powiedzieć" Słyszę, jak Bakugo mówi i zgadzają się na porozumienie, aby powiedzieć mi prawdę.Wychodzę z kuchni i kieruję się do swojego pokoju. Wszyscy patrzą na siebie, a ja się zatrzymuję. „Hej Kacchan, uznaję cię za numer 1" mówię bez patrzenia, a potem szedłem dalej. „Na 2 minuty" zamknąłem drzwi i usłyszałem krzyki.„DEKUUUUUUU"Nigdy nie sprecyzowałem, jak długo!

Ziewając, opadłem na łóżko. Dlaczego jestem taki zmęczony? Powinienem zgłosić się do Shigaraki ...

i ligę

Cholera z powodu kul, z których nie mogę wyskoczyć. Może uda mi się zmusić kurogiri'ego do stworzenia portalu... Hmm. Wstaję i natychmiast się krzywię. Owww. Zamykam drzwi i szybko do niego piszę.

Izuku: Hej Kurogiri, zraniłem się, czy możesz zrobić portal, proszę? 

 Kurogiri: Powinieneś być bardziej ostrożny, ale oczywiście mogę. 

 Izuku: Dzięki Kurogiri!

Kurogiri: O MÓJ BOŻE IZUKU, WSZYSTKO OKEJ OK?

Izuku: hm, kuro? 

 Kurogiri: Przepraszam, Tomura zabrał mój telefon. Zaraz tworzę portal.

 Izuku: Dzięki :)

Nie mogę. Uwierzyć. Że. To. Tomu martwił się o mnie! Portal pojawił się, a potem krzyknąłem.
„Idę spać, nie przeszkadzajcie mi!" Krzyknąłem, usłyszałem ok, czy coś, chwyciłem się za kule i zachwiałem w portal i w ramiona Tomu. Portal zamknął się za mną. „E-eh! Shigiraki!" Księżniczka zaniósł mnie po schodach, sprawiając, że upuściłem kule, a Toga i Dabi śmiali się z nas i robili zdjęcia, gdy kładłem na nich środkowy palec. Kurogiri wszedł z herbatą i wyglądał na zdezorientowanego. „Dzięki kuro!" Krzyknąłem i usłyszałem stłumione powitanie.
Położył mnie na łóżku i wyglądał na wkurzonego, kiedy zobaczył moje bandaże i inne rzeczy. "Ci idioci" mruknął i zaczął głaskać moje nogi, mamrocząc, gdy się zarumieniłam. Najwyraźniej nie zdawał sobie sprawy, że mnie dotyka. Zaczął iść wyżej, a ja pisnęłam, że nagle wyrwał się z niego i stał się jaskrawoczerwony. "PRZEPRASZAM!" Krzyknął, a ja złapałam jego poduszkę i schowałam twarz. Bardzo ładnie pachnie."W porządku..." powiedziałem w poduszkę, wyciągnąłem rękę i złapałem go za rękę, ściskając ją pocieszająco. Usłyszałem zaskoczony dźwięk, a potem delikatnie cofnął się, a ja oparłam się z powrotem o jego łóżko, wciąż trzymając jedną ręką poduszkę.

"Hej, Izuku, czy mogę cię o coś zapytać?" Zapytał, a ja usiadłem i spojrzałem na niego.

"Pewnie"

Pochylił się do przodu, tak że nasze nosy się stykały, a on odrzucił poduszkę i złapał moje pozostałe ręce. Ledwo pocałował mnie w usta i zamarłam.

"Będziesz mój?"

*********************************************************************************

~Przypominam, że dzisiaj będzie jeszcze jeden rozdział ;3~~ 620 słów ~~

•Two sides• //TłumaczenieWhere stories live. Discover now