14. I fell for you

1.2K 73 12
                                    

miesiąc później

 Siedząc na łóżku obracał telefon w dłoniach.

 Zadzwonić czy nie? A jeśli tak to co jej powie?

 Stwierdził, że nie jest w stanie tego zrobić, po prostu nie może.

 Napisał sms, poczekał aż przyjdzie odpowiedź i wyszedł z domu.

 Poszedł do parku, usiadł na ławce i czekał.

- Hej Harry.

 Kiedy usłyszał jej głos i ją zobaczył był pewien, że jego serce nie wytrzyma, bo zaczęło walić jak szalone.

- Hej Angie. Dziękuję, że chciałaś się ze mną spotkać.

- Czego się nie robi dla starych przyjaciół?

 Schowała ręce do kieszeni. Nie tylko po to, żeby nie zauważył jak trzęsą się jej z poddenerwowania, ale też aby pokonać pokusę dotknięcia go.

- Co u ciebie? - zagadął, kiedy zaczęli bez celu spacerować.

- A czy możemy odpuścić sobie te uprzejmości i załatwić to po co tu przyszliśmy?

- O-okay. Angie ja...

 Cholera, jak ma jej to powiedzieć?

 Zatrzymał się i spojrzał jej w oczy.

 Założył jej kosmyk włosów za ucho i uśmiechnął się ukazując dołeczki w policzkach.

- Chyba się w tobie zakochałem.

- Ale ty tak na serio?

- Oczywiście, że tak - odparł, trochę urażony. - Przecież ci...

 Nie skończył, bo dziewczyna zatkała mu usta pocałunkiem.

KONIEC.

I chyba domyślacie się co było dalej?

Miałam wielką ochotę jednak zmienić zakończenie i nie łączyć ich, żeby tu naprawdę pojawił się ten syndrom sztokholmski, ale tak bardzo chcieliście ich razem... znajcie moje dobre serce :D

W linku zewnętrznym jest jeszcze jedno świetne ich zdj, w którym się zakochałam, bo są tam mega uroczy, ale niestety nie miałam go już jak dodać, więc polecam tam zajrzeć.

A teraz pora na podziękowania!

Dziękuję wam wszystkim i każdemu z osobna. Za każdą gwizadkę i komentarz, które dawały mi niezłego kopa i chęć do pisania dalej tego ff. To dzięki wam ono powstało. Jesteście najlepsi.

Takie małe przypomnienie, że to opowiadanie było poświęcone mojej drogiej hereforluke, do czytania której prac serdecznie was zapraszam.

Dziękuję za bycie tu ze mną przez te 14 rozdziałów. Kocham was mocno xx

(Jejku ale się rozpisałam)

Stockholm syndrome II h.s.Where stories live. Discover now