dedykacja i kilka słów wstępu

867 22 2
                                    

~*~

Cała praca jest napisana dla ukochanej _Vittori_, najlepszej przyjaciółki, która przyczyniła się, w jakieś swojej nieświadomej części, do powstania tej pracy jak i mnie ogromnie wspiera, w podziękowaniu za wszystko co dla mnie zrobiła i za samą obecnością w moim nudnym życiu.
W dniu twoich urodzin, chcę ci życzyć wszystkiego najlepszego. Do tego byś była zawsze szczęśliwa i jak najmniej się smuciła, byś spełniała swoje marzenia, i po prostu była spełniona. Potraktuj całą pracę jako prezent na twoje święto. Pamiętaj, że jesteś najlepsza i nie zmieniaj się. Przede wszystkim bądź sobą, ponieważ taką właśnie wszyscy cię kochamy.
18 kwietnia 2021 roku,
kichamnaharryego.

PS to miał być shot, na serio, ale totalnie mi to nie wyszło i mam kilka rozdziałów, cieszysz się, co nie?

PS2 tak wiem, że początkowo mówiłam ci o całkiem innym, ale uznałam, że niespodzianki są lepsze, więc tego się w ogóle nie spodziewałaś hihi.

~*~

Akcja rozwija się szybko, albowiem początkowo miał być to króciutki one-shot, więc nie dziwcie się szybkimi przeskokami w czasie, które są nawet o kilka lat. Mam nadzieje, że wam się spodoba, ponieważ to ogólnie nie dość, że to moja pierwsza praca związana z Miraculous, to jeszcze i pierwsza poważa praca z głównym wątkiem heteroseksualnym, jeśli czytaliście moje wcześniejsze praca to dobrze wiecie, że większość ma wątek homoseksualny.

Więc liczę, że nie nawaliłam na całej linii i życzę wam wszystkim miłego czytania.

Zaznaczałam już w to opisie, ale może lepiej powtórzę. osoby delikatniejsze i wrażliwsze raczej powinny odpuścić sobie czytanie tej pracy albo chociaż jej fragmenty, iż zawiera dokładnie opisany stan człowieka po przedawkowaniu lekarstw, co jest bezpośrednio próbą samobójczą. Są jeszcze śladowe ilości wulgaryzmów, ale to raczej już nie jest aż tak rażące.

Rozdziały będą się pojawiały niesystematycznie, ale dość często, pewnie tak jeden/dwa na dzień, by moja solenizantka mnie nie zjadła w czasie czekania hahah.

~*~

Koniec || marichatOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz