Jakieś pół godziny potem wszyscy zebrani ruszyli na misję. Noc była wyjątkowo chłodna. Drogę przebywali w ciszy, będąc już Het daleko zatakowali ich shinobi z wioski błyskawic.
-Sensei uważaj!
-Hmm? - Kakashi nim się obejrzał prawie został ranniony jednak lis zdołała wziąć kakashiego pod pachy co zdumiało Hatake. Lis mając Hatake pod pachą odskoczył na bezpieczną odległość. Sakura i Sasuke ochraniało Księżniczkę.
Jeden z napastników biegł wprost na chłopaka i Hatake. Junin zdołał odsłonić sharingana, najpierw było same tajsutsu i ninjutsu jednak shinobi z krainy błyskawic byli za szybcy. Zranili mocno Hatake.
Chłopak złożył jakieś pieczęcie pojawiła się bardzo gęsta mgła. Nikt nic nie widział prócz lisa. Mgła była straszliwie gęsta. Chłopak teleportował do każdego z przeciwników się i załatwił każdego z nich czerwonym świecącym blasterem. Kiedy mgła ustała wszyscy zebrani patrzeli już tylko namartwe ciała.. Z kolei Hatake umierał. Drużyna razem z książniczką załzawionymi oczami podbiegli do Junina i lisa .-Odsunąć się! - krzykł lis.
-Co ty chcesz zrobić?!
- Spokojnie Sakura, Sasuke i reszta.Hatake miał przyćmiony umysł odpływał, lis położył ręce na zakrawaione miejsce Hatake, jego dłonie zaczęła oplatać złota poświata z nutką pomarańczu.
-Co ty robisz?
-lecze senseia, zamknijcie się na chwilę.
Jak powiedział rzekomo lis tak wykonali posłusznie jego polecenie i zamilkli.
Lis uzdrawiał mężczyznę, po chwili rana się zagoiła. Hatake oddychał jednak był nie przytomny.-Nic mu nie będzie poprostu jest nieprzytomny jeszcze się regerenuje. Możemy ruszać dalej - Było zimno Lis zdjął swoją czarną bluzę i nałożył ją na Hatake ukazując swoje piękne wyżeźbione mięśnie miał a sobie czarną bluzkę na ramionczkach.
-A co z senseiem? I nie będzie Ci zimno?-zapytał lekko zaskoczony Uchila.
-Wezne go na plecy. Sasuke i nie będzie mi zimo
Tak też lis zrobił trzymał Hatake po czym wyruszyli w dalszą drogę.
YOU ARE READING
Chłopak w czerni
ParanormalPewien chłopak wykąpany w czerni właśnie przemierzał Konohagure. Młodzieniec miał około 16 lat. Od zawsze nosił kaptur i świecąca maksę w krztałcie lisa. Od 10 lat przystąpił do ANBU jako skrytobójca. Aż po dziś dzień. Pewnego dnia w wiosce pojawia...