Egzamin na junina

22 1 0
                                    

       Pov . Sakura

Stałam na arenie na przeciwko kakashiego , musiałam walczyć z osobą którą kocham jakże ten świat jest okrutny.

- Sakura nie dam ci wygrać!

- skończ gadać i walcz cieniasie !

Srebrnowłosy odsłonił oko ukazując Sharingana , zaatakował chidori. Różowowłosa stała ,kiedy już ją prawie trafił dziewczyna złapała jego nadgarstek zatrzymując go . Następnie podniosła mężczyzne rzucając go o ściane areny. Odsłoniła oko ukazując przeklęty znak , jej oczy były czerwone jakże ludzie byli zszokowani.

Mężczyzna był oszołomiony bowiem wcześniej jej oczy miały jej kolor a nie czerwony jak samo piekło.
Ruszyła na nią używając sharingana , zamknął ją w swojej technice , jednak ona sie wydostała , zaatakowała go lodowymi soplami, omijał je jeden jednak go trafił.

- To na mnie nie działa kakashi .

- Jak?

- Tajemnica - uśmiechnęła się psychicznie

Walczyli bardzo długo sakura pokazała techniki ognia , lodu, czarnych cieni , latania fioletowego ducha miała ich mnóstwo owszem oberwała kilka razy jednak wygrała ze skutkiem krwawiącego oka . paru skutków ubocznych zemdlała tuż po ogłoszeniu jej wygranej . Tsunade zareagowała w trimiga . Dziewczyna wylądowała w szpitalu cała zabandożowana .

- Co z nią tsunade?
- Nie wiem kakashi

- Nadwyrężyła moce - rozległ się nie znajomy głos spojrzeli się w tamtą stronę.

- K-kim jesteś?

- Seveeua  oddała swą duszę ja dałem moc jaką chciała

- Czemu tego chciała?!- Wrzeszczał wściele oschłym głosem Kakashi

- Nie zauważaliście jej , oczernialiście nie mieliście pojęca o jej rodzicach , gadaliście że jest słaba ona czuła okropny ból .

- hokage zatuszował odejscie jej rodziców, masz rację nie powiniśmy- posmutniał hatake

- Panie co tu robisz?- odezwał się słaby głosik sakury usiadła spoglądając w jego stronę.

Mężczyzna podszedł do niej omijając Hatake i tsunade. Złapał jej dłoń

-ona potrzebowała was , potrzebowała wsparcia  ryknął na nich tak iż wszyscy sie wzdrygli - a wy mieliście ją w dupie .-Następnie zwrócił słowa do sakury.- Byłaś niesamowita , jednak trochę przesadziłas aczkolwiek martwiłem się o ciebie poczółem że coś ci się stało .

- Dziękuję, nie trzeba było

-Nawet tak nie mów - Położył dłoń na jej poliku delikatnie jeżdząc po nim kciukiem .Srebrnowłosy poczół lekkie ukłucie zazdrości , przegryzł wargę.

-Co ci hatake?

- N-nie nic sakura- odparł zimno

Severus cmoknął ją w czoło po czym znikł.

- Łaczy cię coś z nim?

-Dziwne pytanie zadajesz Kakashi

- Nie łączy -  położyła głowę na poduszkę. Delaktując się bliskościa kakashiego.

- Przepraszam za wszystko

- Daruj sobie . -  Kochała go a on ? Pamięta ten dzień znalazła księgę i wszystko się zaczęło. Oni i tak zawsze uważali ja za słabe ogniwo , to im pokazała .Nie żałuję tego

Chłopak w czerni Where stories live. Discover now