Misja Wykona Czas Na Odpoczynek.

432 35 4
                                    

Zaczęło świtać, Hatake Kakashi właśnie uchylił swoje powieki, spostrzegł iż jest noszony na plecach lisa, oraz ma jego bluzę. Dostrzegł także niesamowite wyżezbione mięśnie chłopaka na co się zarumienił pod maską.

-L-lisie gdzie jesteśmy?
-Witaj sensei, już prawie na miejscu
-Czemu mam twoją bluzę? Jakim cudem żyje?

-Uzdrowiłem cię sensei, co do bluzy cóż było zimno więc ci ja ubrałem na Twoje ciuchy. - Zarumienił się pod maską lisa.

- A tobie zimno nie było?

-Nie, ogrzewała mnie temparatura twego ciała.

-Lisie, nie mów tak.

-Ale taka prawda.

-Lisie mógłbyś mnie już puścić?

-Niestety to nie możliwe sensei, dopiero się obudziłeś mimo iż cie Uzdrowiłem twoje mięśnie muszą jeszcze odpocząć, po za tym jesteśmy już blisko i nie chciałbym zwalniać tępa.

-Rozumiem

Po jakiejś godzinie dotarli na miejsce. Udali się do biura Mizukage, przed wejściem lis odstawił kakshiego już na ziemię. Junin jeszcze był lekko osłabiony. Zapukali do drzwi usłyszeli energiczne "wejść"

-Witamy Mizukage jesteśmy z Konocha eksportowaliśmy księżniczkę

-Jak dobrze że nic jej nie jest, tak się matwiłam.

-Arigato wam.

-Zawsze do usług, jestem Hatake, Kakashi, to jest Haruno Sakura, Uchila Sasuke oraz... - wypowiedź Junina Przerwała Mizukage.

-Witaj lisie kopę lat.

-A i owszem Mizukage sama

Kakshi  westchnął  i postanowił zignorować wszystko czytając swoją książkę.

Chłopak w czerni Where stories live. Discover now