26.

68 4 2
                                    

- Bo...ja i Louis...jesteśmy razem. - wykrztusiłem z siebie.

- Od ośmiu miesięcy. - dopowiedział Louis dumnie.

Chłopcy zamarli.

- Wy nie żartujecie, prawda? - zapytał Liam.

- Totalna powaga. - powiedział Louis.

- O kurwa. - tyle usłyszałem od Zayna.

- Jesteście razem? - zapytał Niall. - Cieszę się z waszego szczęścia.
Uśmiechnąłem się.

- Nie bójcie się. Nie odrzucę was. - powiedział po chwili Liam.

- Wiedziałem! - krzyknął Zayn. - Podejrzewałem to od paru miesięcy. I cieszę się, że w końcu to oficjalnie powiedzieliście.

- Czyli...jesteście gejami? - zapytał Niall.

Przytaknąłem.
Niall zawsze mówił prosto z mostu.

- Kiedy to się stało? - zasypywał nas Liam pytaniami.

Zayn w tym czasie zamówił szampana.

- Robiliście...TO już? - Niall też cały czas się pytał.

- I to jeszcze ile razy. - uśmiechnął się Louis. - Nie potrafię tego zliczyć. - objął mnie ramieniem.

Zayn szybko porozlewał musujący napój do kieliszków.
- Za naszą piękną parę! - zawołał.

- Zdrowie! - dorzucił Liam.

Przechyliłem szybko kieliszek.

- Uwielbiam was chłopaki. - powiedziałem. - Nie spodziewałem się aż takiej...serdeczności.

- Pamiętaj Harry... - Niall się nachylił do mnie. - I w sumie Louis ty też. ZAWSZE będziemy was wspierać.

- Po to jesteśmy. - dopowiedział Zayn.

Louis pocałował mnie w policzek.
- Mówiłem, że nie ma potrzeby się aż tak bać.

- Jacy słodcy! - krzyknął Liam.

- Musisz zobaczyć ile mamy zdjęć. Bo jest jeszcze jedno...- powiedziałem. - Byliśmy razem w Londynie.

- Tutaj też mi coś nie grało. - Zayn rozłożył ręce i się uśmiechnął.

- Pan detektyw się znalazł! - zawołał Niall i wybuchnął śmiechem.
Sam się w sumie zaśmiałem.

- Teraz wszystkie kawałki zaczynają mi pasować do tej układanki. - powiedział Liam. - A co z tym twoim domem, Louis?

- Tam spędzaliśmy razem czas. Chodziliśmy tam bardzo często. Są nawet plany, żeby w przyszłości się do tego domu przeprowadzić...

Uśmiechnąłem się.

- Oczywiście chodzi o mnie i Harry'ego. - dopowiedział.

- Coś jeszcze chcecie wiedzieć? - zapytałem z uśmiechem.

- Tak. Pokażecie nam te zdjęcia?? - zapytał Niall.

- Nie mam ich wszystkich tutaj, ale parę się znajdzie. - wyjąłem swój telefon. - Głównie są tu selfie. Oj, dużo selfies.

Pokazałam Niallowi i reszcie.

- Byliście na tych superowych busach?? - zawołał Zayn.

- I koło London Eye? - krzyknął Liam.

- Widzieliście królową Elżbietę? - zapytał Niall.

- Tak, tak i nie. - odpowiedziałem.

Oni się tak wszystkim ekscytują...
To w sumie urocze.

Always in my heart ~ larry stylinsonWhere stories live. Discover now