Od autorki

1K 50 53
                                    

Cześć!

Zapraszam Cię do przeczytania mini powieści fanfiction mojego autorstwa (pompatycznie, że tak powiem, mini powieści, bo trudno nazwać opowiadaniem kobyłę liczącą na ten moment ponad 200 stron).

Wszelkie prawa zastrzeżone i tak dalej.

Główna część historii ma miejsce jakiś rok przed dołączeniem Erena i spółki do zwiadowców, a reszta rozdziałów skupia się na przeszłości Levia i jego matki w Podziemnym Mieście.

Wiodący wątek dotyczy shipu Levi x Petra, ale wydaje mi się (tylko wydaje, bo jak wyszło w praniu, pozostawię to do Twojej oceny), że każdy zainteresowany uniwersum, znajdzie coś dla siebie. W skrócie: lubię tematy psychologiczne, społeczne, okołopolityczne i inne takie, więc niech nie zwiedzie Cię słodycz wylewająca się z okładki.

Pisząc, zależało mi, aby wydarzenia przedstawić tak, by jak najlepiej pokrywały się ze światem przedstawionym w AoT/SnK/ZwałJakZwał. Skłamałabym, mówiąc, że nie skorzystałam z prawa, jakie daje autorowi fikcja literacka, zatem jeśli zauważysz, że coś naciągnęłam niczym gumę w majtkach, prawdopodobnie dlatego że tak mi było wygodnie.

Dochodzi tu problem tłumaczeń. Oficjalne tłumaczenie mangi przez JPF, fansuby na CDA, na Shindenie, na Wbijam, informacje na wiki fandom, skanlowane rozdziały mangi z anglojęzycznymi tłumaczeniami... Materiał bazowy jest przebogaty, różnorodny, inaczej tłumaczony, więc jeśli gdzieś coś przekręcę z odmianą imienia bohatera, nazwy własnej, dystryktu czy stopnia wojskowego danej postaci, liczę na wyrozumiałość <3.

PRZY OKAZJI BŁAGAM, NIE SPOJLERUJCIE MI MANGI!

Ja z tych, co grzecznie czekają na zimę 2022.

Jak zaznaczyłam, historię adresuję dla czytelników +18, nie dlatego że co rozdział Sodoma i Gomora, a dlatego że wolę sobie zostawić furtkę bezpieczeństwa. Pewna doza erotyki, wulgaryzmów i przemocy zawsze dodaje kolorytu i myślę, iż bez wyrzutów sumienia mogę tak podkręcić opowieść, powołując się na wydawnictwo JPF, które poleca naszą ulubioną serię nieco starszym odbiorcom.

Tytuł opowiadania to cytat zaczerpnięty z coveru The Reluctant Heroes śpiewanym przez Miyo.

 Sam tekst niesamowicie mi się spodobał, a i wykonanie uważam za znakomite. <3

Rozdziały publikuję co tydzień (postaram się), a pierwszą notkę zamierzam wstawić w przyszłym tygodniu (ale pewnie wcześniej).

Ogólnie rzecz biorąc, doskonale bawiłam się, pisząc tą opciopowieść i bardzo bym chciała, żebyś czytając ją, również czerpał garść radochy. <3

PS: alergicy, uwaga na śladowe ilości cringu. 

PS2: moją ambicją jest nieustanny pisarski rozwój, zatem wszelką konstruktywną krytykę przyjmę z otwartymi rękami.

PS3: ponieważ spis treści wydaje się dziwny, musisz wiedzieć, że opowiadanie zaprojektowałam tak, by czytać je w dowolnej kolejności. Zachęcam do skorzystania z instrukcji poniżej! ;)

Jak pisałam wyżej, opowiadanie składa się z dwóch części:

1. głównej (oznaczonej cyframi),

2. pobocznej (oznaczonej hasztagami).

Osobiście polecam czytać wpisy zgodnie z kolejnością, z jaką je opublikowałam (od notki oznaczonej 8#, po rozdział 24. Portret bohaterów).

Jednak możesz też przeczytać najpierw wszystkie rozdziały z części głównej, a później z części pobocznej (lub na odwrót).

W przypadku części pobocznej możesz zacząć czytać od notki oznaczonej #8, a potem przejść do notek od #1 do #7. Możesz też przeczytać historię poboczną według numeracji (od 1# do #8).

W razie pytań - pisz. ;)

Opowiadanie wzięte pod Skrzydła przez ocenialnię literacką

(www.wspolnymi-silami.pl) WspolnymiSilami 

Beztroskie dni oślepiły nas (Atak Tytanów)Where stories live. Discover now