(14)18+

172 17 7
                                    

Pov Patryk
W drzwiach zauważyłem Klaudię?! Co ona do cholery tu robi?
- Klaudia? Po co przyszłaś?- zapytał Maciek
- Chciałam ci podziękować za to że mnie uratowałeś. Dlatego przyniosłam ciasto. Ze sklepu bo nie umiem piec ale proszę. - powiedziała i dała mu ciasto. Nie ufam jej. Nie wydaje mi się żeby to ciasto było normalne. W sensie takim że mogła coś tam dodać.
- Dziękuje ale nie trzeba było. - podziękował mój skarb. Ale to zajebiscie brzmi. Mój i tylko mój. Poszedłem ubrać spodnie bo nie za bardzo przejmowałem się dalsza rozmową a ciagle byłem w bokserkach. Poszedłem na balkon i rozmyślałem o tym wszystkim. Oparłem się rękami o barierkę i patrzyłem na widoczki.

Pov Maciek
- Dzięki jeszcze raz za ciasto. - powiedziałem.
- Spoko nie ma za co. Cześć. Do zobaczenia. - odpowiedziała
- Pa- rzekłem i zamknąłem drzwi. Szczerze trochę się od niej boje brać czegokolwiek bo niby się zmieniła ale dalej nie za bardzo jej ufam. Ale chwila. Gdzie mój skarb?
- Patryk!? - zapytałem w sumie bardziej krzycząc. Nie uzyskałem odpowiedzi. - Patryk?!- jeszcze raz krzyknąłem ale nikt się nie odezwał. Poszedłem do pokoju i zobaczyłem że mój chłopak stoi na balkonie. Zaszedłem go od tylu i dałem ręce na barierkę tak jakby po jego dwóch stronach. On się trochę przestraszył i lekko podskoczył i miałem wrażenie ze chce się odwrócić dlatego docisnąłem go bardziej do barierki moim ciałem, a bardziej dolną częścią ciała. Położyłem swoją głowę na jego ramieniu i patrzyłem przed siebie.

Pov Patryk
Ktoś nagle zaszedł mnie od tyłu. Miałem mini zawał, ale przeżyłem. Wiedziałem kto to jest. Mój kochany Maciuś. Położył swoją głowę na moim ramieniu i docisnął mnie do barierki. Ja odwróciłem się i moja twarz była bardzo blisko jego twarzy. Pocałował mnie i jest to najlepsze uczucie jak na razie.
- Wiesz że cię kocham? - zapytał.
- Wiem. - odpowiedziałem i żeby mu to udowodnić pocałowałem go. Chwycił mnie w talii, ja owinąłem moje nogi na jego bokach i czułem że gdzieś mnie zanosi. Rzucił mnie na łóżko i zdjął ze mnie koszulkę, ja zrobiłem to samo. Zaczął całować moja szyję, w niektórych miejscach zostawiał też malinki.

18+

Ściągnął mi i sobie spodnie. Zaczął jeździć mi po talii i poczułem że zdejmuje ze mnie bokserki. Po chwili on również to zrobił. Zamknąłem oczy i próbowałem ogarnąć co się dzieje. Leżę nagi pod Maciejem Rembowieckim. Kto by się spodziewał. Nagle poczułem że włożył we mnie palec. Na początku trochę bolało ale potem czułem już tylko nieziemską przyjemność. Dodał później drugi i trzeci palec. A następnym „przedmiotem" był on. Wszedł we mnie cały. Nie mogłem wytrzymać. Po prostu było cudownie. Przyspieszył ruchy a mi było coraz bardziej przyjemnie. Gdy już to się stało, Maciek wytarł sobie brzuch i położył się koło mnie.
- Kocham cię Patryk.
- Też cię kocham Maciek.
To było ostatnie zdanie jakie powiedziałem bo od razu zasnąłem wtulony w jego klatkę piersiową.

——————
Elo Mordo❤️
Macie 18+. Proszę bardzo. Mam nadzieje że nie jest jakieś bardzo złe. Jak wam się podoba to dawajcie gwiazdeczki.😚❤️

527 słów

Trzymajcie się ❤️✨
Bless👊✨

~Mam szczęście, że Cię poznałem~MRxPSWhere stories live. Discover now