(18)

129 8 0
                                    

Pov Maciek
Jak Patryk poszedł, ogarnąłem dom i zrobię coś do jedzenia. Jest 20:45 a jego dalej nie ma. Wyszedł o 16:00. Na serio tyle się gdzieś szwęda. Kurna a ja chciałem sobie z nim pobyć sam na sam. Nie wiem przy filmie czy coś. A tak to on łazi sobie gdzieś z Sandrą. Mam nadzieje że nic między nimi nie ma oprócz przyjaźni. Kurwa czemu ja jestem taki zazdrosny. Chociaż w sumie Patryk jest bi. No ale mówił że mnie kocha wiec mam nadzieje że nie kłamał. Nagle usłyszałem pukanie do drzwi.
- Już idę!- krzyknąłem i podszedłem aby otworzyć drzwi.
- Cześć kochanie. - powiedział Patryk i pocałował mnie. Szczerze jak go zobaczyłem w tej spódnicy miałem ochotę go przelecieć nie zwracając uwagi na Sandrę która dalej stoi w drzwiach.
- Hej Maciek. - rzekła Sandra.
- Hej Sandra. O kurwa ale zajebiscie Patryk wyglądasz. - moje oczy wędrowały w górę i dół po nim całym.
- Wiesz jutro mamy cały dzień dla siebie i no.
- No dobrze, podoba mi się twoje podejście. - powiedziałem, uśmiechnąłem się i przytuliłem mojego kochanego chłopaka.
- To ja nie przeszkadzam. Pa pa chłopaki. Widzimy się w szkole. Pamiętajcie bez dzieci.
- Czekaj co-  San nie uderzyłaą się przypadkiem w główkę czy coś? Haha. Papa Sandra.
- Pa ale jak to widzimy się w szkole? - zapytałem zdziwiony.
- Potem ci powiem. - powiedział mi Patryk i zamknął drzwi. - To co robimy?
- A na co mas ochotę?
- Film?
- Film. - odpowiedziałem. Bo tez o tym pomyślałem. Nie miałem ochoty na seks o tej godzinie chociaż wyglądał strasznie pięknie w tej spódnicy. - Ale masz siedzieć w tej spódnicy.
- Nie miałem zamiaru jej ściągać. - uśmiechnął się.
- No to się cieszę. Siadaj na kanapę. Wybierz film a ja wezmę popcorn. - powiedziałem i biorąc jedzenie spojrzałem co Patryk wybrał. - Ty se kurwa jaja robisz ze mnie?
- No co, tylko do Listy dodaje.
- Kurwa „365 dni"?- spytałem patrząc się na niego zdziwioną miną.
- No a czemu nie. Jutro se oglądniemy.
- O nie. Na jutro już mamy plany. - podszedłem do niego i usiadłem na kanapie na co on przysunął się do mnie i usiadł na moich kolanach przodem do mnie.
- Przecież nie będziemy się pieprzyć cały dzień. Będziemy mieć czas na obejrzenie filmu. - powiedział i pocałował mnie. Ja szybko odwróciłem go tak że teraz ja byłem na górze. Musiałem pokazać mu kto jest dominujący w tym związku. Chwyciłem za podbródek i klęknąłem nad jego nogami. Pocałowałem. Całowaliśmy się dobre 5 minut a oderwaliśmy dlatego że zabrakło nam powietrza. - no dobrze to jaki film?- zapytałem biorąc go na ręce i siadając na kanapie, położyłem go na siedząco na moich nogach a on oparł głowę o moją klatkę piersiową.
- No nie wiem. A może być horror?- westchnął.
- Może być. Ale jeżeli będziesz spać w tej spódnicy.
- Niech będzie.
- Okej to może „Piątek trzynastego"?
- Wiesz że na początku tam tez się ruchają?- zapytał
- Kurwa czemu w każdym filmie który albo wybieram ja albo ty musi być seks?
- Nie mam pojęcia ale możemy obejrzeć „Klasyczny horror". - zaproponował. - spokojnie tam się nie pieprzą.
- Okej.
Zaczęliśmy sobie oglądać i zajadać się popcornem. Co chwila się do mnie przytulał albo zasłaniał oczy. W sumie nie dziwie mu się bo ten film był strasznie krwawy i obrzydliwy ale nawet fajny. Ja nie odwróciłem się ani razy bo nic nie wyskakiwało ani nic tylko było dużo krwi. A krew to ja lubię. Patryk jak to Patryk zasnął na mnie oparty, a ja oglądnąłem film do końca. Nie chciałem budzić mojego skarbu tak wiec gdy film się skończył wziąłem go na ręce w stylu panny młodej i zaniosłem do pokoju. Tam położyłem go na łóżko, ściągnąłem koszulkę i spodnie i tez położyłem się pod kołdrę. Przytuliłem go od tylu i zasnąłem.

—————————
Elo mordo ❤️✨

Praktycznie skończyłam poprawiać jednak jeżeli znajdziecie jakiś błąd napiszcie w którym miejscu jest bo mi na prawdę się mylą w oczach te literki ✋😅 ten rozdział napisałam na szybko i nie jest jeszcze sprawdzony.

Trzymajcie się ❤️✨
Bless👊✨

~Mam szczęście, że Cię poznałem~MRxPSWhere stories live. Discover now