Seth szybko zerwał się na równe nogi. Zaczął biec w stronę domu. W przerażonym tempie dobiegł w pięć minut. Bał się, że zaraz dorwie go Bleuron. Trzeba było zostać w Danii! Co on sobie myślał? Że zabije mrok? Że zniszczy jedną z najpotężniejszych sił na świecie? Ależ on był głupi! Porzucił Kendrę i pozostałych, a oni pewnie teraz się strasznie martwią. Kiedy wszedł do domu ryknął:
- DZIADKU!!!
- Seth? - zapytał staruszek wychodząc z gabinetu. - Miało was tu nie być!
- Przepraszam!
- Zawiodłem się. Myślałem, że już jesteś odpowiedzialny, a ty tak sobie wrzeszczysz, kiedy jedna z najpotężniejszych istot świata może czaić się tuż za rogiem?!
To mówiąc złapał go i zaczął pchać w stronę drzwi. Otworzył je. Przed nimi stał Hugon.
- Hugonie, zabierz Setha do Danii. To przy lotnisku Hungerop. Jest tam hotel Gluup. Nie słuchaj Setha, ale chroń go od wszelkich niebezpieczeństw. Pa.
Pomachał mu, a Hugo zabrał chłopca w szeroki świat.
CZYTASZ
Baśnobór. Mroczny Świat. Bleuron.
ActionAkcja toczy się po 5 tomie Baśniobóru (Zakładamy, że Smocza Straż nie istnieje). To moja pierwsza powieść😨😨 i trochę się denerwuję. Proszę o wyrozumiałość🙏🏻🙏🏻🙏🏻 Miłego czytania😘❤️💕 Autorka