Nieznany
Ten serial jest świetny.
Harry
Dlaczego piszesz SMS zamiast normalnie powiedzieć.
Nieznany
Nie chcę ci przeszkadzać w oglądaniu.
— Nie przeszkadzasz. — powiedział ściszonym głosem.
— To dobrze. Obejrzeliśmy dopiero dwa odcinki, a już jest prawie dwunasta. Kończymy jutro czy raczej możesz jeszcze oglądać?
— Mogę, zdecydowanie nie jestem śpiący. Patrz!
— Na co? — zapytał niezrozumiale.
— Ona jest cudowna, Boże kocham ją. — powiedział z podekscytowanien patrząc na rudowłosą kobietę.
— Ją? Lubisz tą żmije? — zapytał z odrazą.
— Kocham ją! I nie nazywaj jej tak, ona jest cudowna. Pasowałaby do Profesora.
— Mylisz się mój drogi. Profesor tylko z Lizboną.
— Nah. W sensie lubię ten ship, ale wolę Sierrę z Profesorem.
— Dziwne masz te upodobania. — zaśmiał się i powrócili do oglądania serialu.
— Um... Nieznajomy? Dziwnie jest mi tak mówić, ale wciąż nie wiem jak się do ciebie zwracać.
— Tak?
— Pamiętaj, że jeśli szybciej się ujawnisz wtedy będziemy mogli zrobić sobie taką randkę u mnie w domu...
— Będę pamiętał.
— Więc... Proszę zrób to szybko.
— Zrobię to kiedy się we mnie zakochasz, dobrze? Wtedy będę miał pewność że mnie nie odrzucisz.
— Kto by cię niby odrzucił. Używasz czułych słówek, kupujesz prezenty pomagasz z lekcjami. Kto by cię nie chciał?
— Tutaj nie chodzi o to. — zaśmiał się po cichu.
— To o co?
— Tu chodzi o najprostsze w świecie uczucie.
— Miłość? — zapytał niewinnie.
— Tak. Miłość.
— To co mówisz nie jest prawdą. Miłość jest skomplikowana, wcale nie przychodzi łatwo.
— Dlatego tutaj jestem, żeby ci pokazać że wcale tak nie jest. Chciałbym, żebyś zakochał się we mnie pomimo tego że nie będziesz wiedział kim jestem i nie będziesz widział mojej twarzy. — Harry już nic nie odpowiedział tylko powrócił do oglądania. Chciał przytulić "nieznajomego" już teraz.
Zegar wskazywał godzinę pierwszą pięćdziesiąt pięć, a kiedy kolejny odcinek się skoczył Draco postanowił się pożegnać z Harrym. Tymbardziej, że był bardzo śpiący.
— Muszę już kończyć. Jestem trochę śpiący. — oznajmił, ale odpowiadała mu jedynie cisza. — Harry? — zapytał, ale kiedy usłyszał ciche westchnienie, na jego twarzy pojawił się wielki uśmiech.
Harry zasnął podczas ich rozmowy.
— Dobranoc kochanie. — powiedział, nie rozłączając telefonu. Pewnie i tak Harry wstanie pierwszy i sam się rozłączy.
-----------------
3/10
VOUS LISEZ
unknown number ; 𝒅𝒓𝒂𝒓𝒓𝒚 𝒕𝒆𝒙𝒕𝒊𝒏𝒈
Fanfiction𝐓𝐄𝐗𝐓𝐈𝐍𝐆 Harry wraca z wakacji, które spędził w Grecji. W drodze powrotnej dostaje wiadomość od nieznanego numeru... Jednak czy osoba po drugiej stronie naprawdę się pomyliła? No, przynajmniej nie będzie się nudził. niemagiczne drarry
