Nieznany
Dobranoc.
Harry
Jest dopiero dwudziesta godzina... Coś zrobiłem?
Nieznany
Może.
Harry
A... Chociaż mógłbym wiedzieć co?
Nieznany
Alice wstawiła na story na instagrama, że PEWIEN JEGOMOŚĆ powiedział jej, że w miłości liczy się charakter i czułości, a nie pieniądze. Że prawdziwym językiem miłości są słowa i dotyk, a nie prezenty materialne. I co najlepsze — czuła, że to słowa są wypowiadane w jej kierunku i kazała życzyć sobie powodzenia w tej relacji.
Nieznany
Pewien jegomość H.P!!! I uwaga, uwaga. PEWIEN JEGOMOŚĆ Z KTÓRYM BYŁAM W KINIE WCZORAJ!
Nieznany
Myślałem, że tylko mi mówisz takie rzeczy :(
Nieznany
Ja ciągle jak ktoś mówi o miłości mam ciebie przed oczami i to jak mówisz, że kochasz się przytulać, trzymać za ręce i takie tam, a ty to wszystko powiedziałeś Alice, i to jeszcze tak ładnie...
Nieznany
Byłeś z nią w kinie :(
Nieznany
Ja rozumiem wszystko. Nie chcę być toksyczny oraz cię ograniczać, bo prawie wszystko co mówię jest dla żartu, ale... Sam wiesz przecież jak ona bardzo na ciebie leci i każde twoje słowo i spotkanie traktuje jak randkę... Jestem po prostu zazdrosny, mimo, że...
Nieznany
Że nie jesteśmy razem, ale... Mogłeś powiedzieć, że idziecie do kina czy coś.
Harry
Stop stop... Chwilka, daj mi to wszystko przeczytać.
Harry
Tak widziałem tego posta i masz rację, rzeczywiście tak powiedziałem. A właściwie nie powiedziałem tylko napisałem tak w rozprawce o miłości. Chcesz mogę ci ją wysłać, ale ostrzegam ma z ponad 600 słów. Pani z polskiego wyświetliła im moją rozprawkę jako przykład, a ona bez mojej zgody zaczęła robić jej zdjęcia i pisać takie głupie rzeczy. Jest o rok młodsza, ale akurat mieli ten sam temat.
Harry
Nie byłem z nią w kinie...
Harry
Naprawdę już wszystko wyjaśniłem. Napisałem jej o co chodzi, a ona odpisała że chce żeby jej koleżanka była zazdrosna. Niby podobam się tej jej koleżance, a ona chce wzbudzić w niej zazdrość. Przecież zawsze mówię ci co robię, gdzie jestem i z kim idę. Wiem, że mi nie każesz ale po prostu lubię to robić. Lubię pisać ci takie rzeczy, bo wiem że mnie słuchasz.
Harry
Nie bądź na mnie zły. Jedynie z jaką osobą chciałbym iść do kina to ty...
Nieznany
Teraz jest mi trochę głupio... Zabrzmiało to trochę toksycznie, przepraszam...
Nieznany
To przez emocje, nie chciałem żeby to wyglądało jakbym miał jakąś obsesję.
Harry
Nie tłumacz się, bo ja to wiem. Jest w porządku i rzeczywiście mogłeś poczuć się trochę źle, że ci o tym nie mówię, kiedy tak naprawdę codziennie opowiadam ci o wszystkim...
Harry
Nigdy nie osądziłem cię o bycie toksycznym, bo wiem że taki nie jesteś.
Nieznany
Jest mi głupio...
Harry
W porządku. Wiesz jeśli nadal mi nie wierzysz mogę wysłać ci ss.
Nieznany
Nie.
Harry
Na pewno?
Nieznany
Tak. Ufam ci.
Nieznany
I jeszcze raz przepraszam słońce... To było niepotrzebne.
Harry
W porządku, ja cię rozumiem. Nic się nie stało.
Nieznany
W takim razie do jutra, bo chyba naprawdę idę spać. Boli mnie głowa i czuję się zmęczony.
Harry
To idź się wyśpij. Dobranoc słońce.
Nieznany
AWWWWWW
Nieznany
Teraz to już czuje się trochę lepiej, trochę nawet bardzo lepiej.
YOU ARE READING
unknown number ; 𝒅𝒓𝒂𝒓𝒓𝒚 𝒕𝒆𝒙𝒕𝒊𝒏𝒈
Fanfiction𝐓𝐄𝐗𝐓𝐈𝐍𝐆 Harry wraca z wakacji, które spędził w Grecji. W drodze powrotnej dostaje wiadomość od nieznanego numeru... Jednak czy osoba po drugiej stronie naprawdę się pomyliła? No, przynajmniej nie będzie się nudził. niemagiczne drarry
