unknown number ; 𝒅𝒓𝒂𝒓𝒓𝒚 𝒕𝒆𝒙𝒕𝒊𝒏𝒈

58

Nieznany

Siedzę w beczce.

Nieznany

Nie wiem jak się tam znalazłem.

Nieznany

No dobra ta dziewczyna nie jest taka zła.

Harry

Co?

Harry

Piłeś?

Harry

Dużo?

Nieznany

Trochę, odrobinkę.

Nieznany

Nawet ładna jest.

Harry

Przed chwilą nie była w twoim typie. Właśnie szedłem spać, ale chyba zostanę.

Nieznany

Spać? Jest dopiero 22.

Harry

Ta, ale ja jutro w porównaniu do ciebie mam szkołę.

Harry

Ponieważ nie wybieram chlania z jakąś lafiryndą, której nie znam.

Harry

Jeszcze mówisz, że jest ładna.

Nieznany

Bo jest. Ma ładne blond włosy.

Harry

Świetnie.

Harry

To tyle co chciałeś mi powiedzieć?

Nieznany

Chciałem pogadać, bo się nudzę.

Harry

To powróć do chlania z tą dziewczyną.

Nieznany

Oh Boże Harry ja tylko żartowałem.

Harry

No fajnie, bo mi wcale nie jest do śmiechu.

Nieznany

Dlaczego?

Harry

Bo pewnie pijesz. Jak wgl możesz pić na spotkaniu rodzinnym? Twoi rodzice nic do tego nie mają?

Nieznany

Myślisz, że chlam ze starymi? Człowieku, tam jest mój kuzyn, którego traktuje jak przyjaciela. No, a teraz jeszcze ta dziewczyna.

Harry

Przecież żartowałeś.

Nieznany

Bo żartowałem, ale lubię wzbudzać w tobie zazdrość.

Harry

Wiesz to nie jest fajne jak tak mówisz. Jesteś pijany, wygadujesz jakieś głupoty. Sam gadałeś, że ta dziewczyna na ciebie leci i mówi takie teksty. Co jeśli coś ci dosypie?

Nieznany

Że dziewczyna? Przestań, dziewczyna mi nic nie dosypie.

Harry

Zdziwiłbyś się. Dziewczyny też robią takie rzeczy.

Nieznany

Zabawne

Harry

To do cholery nie jest śmieszne ty idioto. Z takich rzeczy się nie żartuje. Wiedziałem, że twoje picie nie przyniesie niczego dobrego.

Harry

A ja się tylko martwię.

Nieznany

Nie masz o co.

Harry

Mam. Chyba nie chcę z tobą gadać kiedy jesteś pijany.

Nieznany

Oj no weź nie przesadzaj.

Harry

Nie, idę się uczyć na fizykę.

Nieznany

Myślę, że i bez tego zdasz.

Harry

Czy ty mi coś sugerujesz?

Nieznany

Sam tak mówiłeś.

Harry

Ale to nie było na poważnie...

Nieznany

Jasne, wiem że chciałbyś się pieprzyć z tym nauczycielem na szkolnym biurku.

Nieznany

Pewnie nawet bardziej niż ze mną.

Harry

Za kogo ty mnie uważasz?

Harry

I wiesz co, teraz naprawdę przesadziłeś.

Harry

Bo ja tylko żartowałem, nic z tego nie było na poważnie.

Nieznany

Ta jasne.

Harry

Dobranoc. I zastanów się czasami dwa razy nad tym co mówisz.

Nieznany

Nie mów, że się obraziłeś.

Nieznany

Do cholery żartowałem.

Nieznany

Jestem pijany i nie kontroluje tego co mówię.

Harry

To cię nie usprawiedliwia. Szczerze? Zabolało mnie to co powiedziałeś.

Nieznany

Oh Boże Harry

Nieznany

Jesteś zły? Nie odpisujesz już piętnaście minut.

Nieznany

Harry?