Harry
Cześć...
Harry
Przepraszam, że się nie odzywałem...
Nieznany
Nic nie szkodzi. Wiedziałem, że jesteś biezpieczny więc ja też za bardzo nie pisałem... Nie wiedziałem czy masz ochotę ze mną rozmawiać i no... Sam wiesz.
Nieznany
Ale i tak trochę sie o ciebie martwiłem...
Harry
Przepraszam za tamten wieczór. Nie powinienem tak naciskać... Wiem, że to było trochę granie na twoich emocjach.
Harry
Nie powinienem tak reagować.
Nieznany
Nie, nie przepraszaj.
Nieznany
Proszę cię kurwa przestań.
Nieznany
Nie masz za co, naprawdę. To zrozumiałe, ja sobie wszystko przemyślałem, ale narazie nadal chce żeby było tak jak jest. Czy tak może pozostać?
Harry
Tak...
Nieznany
Na pewno?
Harry
Tak, ja nie chcę na ciebie naciskać. Może być jak jest. Jak spędziłeś ostatnie dni wycieczki?
Nieznany
Znowu zmiana tematu. Rozumiem, że nie chcesz o tym rozmawiać i tego więcej nie rozpamiętywać?
Harry
Nie... Czy to możliwe żeby było między nami jak wcześniej? Czuje że ta rozmowa nie ma sensu...
Nieznany
Tak, przecież nic nie zrobiłeś. Jeżeli będzie ci tak łatwiej... To w porządku, naprawdę.
Nieznany
I dobrze, jednak cieszę się że wracamy już do domu.
Harry
Ja też. Chcę do swojego łóżka.
Nieznany
Tak. Kocham moje łóżko.
Harry
Niewygodnie mi w tym autobusie i nie mam jak spać, bo wszystko mnie boli.
Harry
Słuchaj.
Harry
Złapałem lepszy kontakt z Malfoy'em i z Theo. Nie bądź zazdrosny, ale nie miałem z nimi za dobrych stosunków, szczególnie z Malfoy'em ale okazali się w porządku.
Nieznany
Mhm
Harry
Dla mnie to tylko koledzy.
Nieznany
W porządku, to dobrze że nie masz z nimi żadnej spiny czy coś.
Nieznany
I wcale nie jestem zazdrosny.
Harry
Widać.
Harry
A i wiesz co, robię urodziny za tydzień w sobotę, będę miał siedemnaście lat!
Nieznany
Wiem, mam dla ciebie nawet prezent.
Harry
Naprawdę?
Nieznany
Tak, kupiłem go już dawno.
Harry
Oh wow..
Nieznany
Wow to dopiero będzie jak zobaczysz co to jest.
Nieznany
Żartuje, to wcale nie jest jakieś wyjebiste jak nowy iPhone czy Xbox.
Nieznany
To ma bardziej... Trochę inną wartość.
Harry
Szczerze? Już nie mogę się doczekać.
Harry
I przepraszam jeśli to zabrzmiało jakoś samolubnie...
Nieznany
Nie, nie.
Nieznany
Wszystko okej.
Nieznany
Także wyczekuj siódmego października, wtedy ci to dam.
Nieznany
I pamiętaj... Jeżeli chciałbyś pogadać o tym co się wtedy stało... Zawsze możesz zacząć temat, ale jeśli nie i puścić to w zapomnienie to w porządku, rozumiem.
Harry
Ja... Dziękuję ci.
Harry
Doceniam, bardzo.
YOU ARE READING
unknown number ; 𝒅𝒓𝒂𝒓𝒓𝒚 𝒕𝒆𝒙𝒕𝒊𝒏𝒈
Fanfiction𝐓𝐄𝐗𝐓𝐈𝐍𝐆 Harry wraca z wakacji, które spędził w Grecji. W drodze powrotnej dostaje wiadomość od nieznanego numeru... Jednak czy osoba po drugiej stronie naprawdę się pomyliła? No, przynajmniej nie będzie się nudził. niemagiczne drarry
