Nieznany
Śpisz? Proszę powiedz, że nie
Nieznany
Potrzebuje cię, jesteś?
Harry
Nie śpię. Co się dzieje?
Harry
I to oczywiste, że tak, jestem.
Harry
Przepraszam, że nie odpisywałem wcześniej.
Nieznany
Nie, wszystko w porządku.
Nieznany
Tylko...
Nieznany
Boże on mnie tak wkurwia
Nieznany
Dzisiaj już przesadził, naprawdę
Harry
Znowu ojciec jak zgaduje?
Nieznany
Tak.
Harry
Chcesz mi powiedzieć co zrobił?
Nieznany
Tak. Pamiętasz... Mówiłem ci, że idę z moją przyjaciółką na zakupy. Później wróciliśmy do mojego domu, a ja już słyszałem te jego krzyki i mamy, normalka u mnie w domu... ale wiesz co on zrobił? Przyszedł do mojego pokoju i zaczął opierdalać mnie przy niej. Rozumiesz? Oni kłócą się z mojego powodu, za każdą błahostkę. A jest mi z tym cholernie źle, bo mama musi to wszystko znosić, a nie jest niczemu winna. Dziwne, że mój ojciec się wgl tym zainteresował, ale zrobił mi dramę przy niej, że dostałem dwie jedynki i że zabierze mi samochód. Mam osiemnaście lat, a samochód dostałem od mamy, nie od niego Wiesz jak bardzo było mi wstyd, że ona to wszystko musiała słyszeć.
Harry
Kochanie...
Harry
Jestem tu z tobą, pamiętaj...
Nieznany
Wiem. Ja chciałbym się wyprowadzić, ale nie chcę jej zostawiać z tym samej. Oni się już nie kochają, to wiadome i mówiłem jej, żeby też się wyprowadziła, ale mówi że nie chce opuszczać tego domu. Za dużo wspomnień.
Harry
A nie może wziąć rozwodu i podzielić się majątkiem na pół? Mówiłeś, że twoi rodzice są bogaci i... No nie wiem, twój ojciec w każdej chwili mógłby kupić sobie jakieś mieszkanie.
Nieznany
I to nawet nie jedno, ale nie zrobi tego, wiesz czemu? Bo jest w chuj uparty i złośliwy.
Harry
Tyle razy ci mówiłem, że nie wiem co mam mówić w takich sytuacjach, ale słucham i jestem tutaj z tobą, dobrze? Wiem, że to nic nie da, ale pomyśl sobie o naszym spotkaniu w środę, hm? Wtedy przytulę cię tak mocno, że aż będziesz chciał żebym przestał.
Nieznany
Nie będę chciał. Nie ma takiej mowy.
Nieznany
Będę chciał jak najdłużej.
Nieznany
I dało, dużo.
Nieznany
Właśnie dlatego cię potrzebowałem, bo wiem że zawsze mnie zrozumiesz. Dziękuję słońce.
Nieznany
I hej nazwałeś mnie "kochaniem"!!!! Mam nadzieję, że to nie z litości!
Harry
Nie, tym razem nie. I nie masz mi za co dziękować, bo ty też przecież nie raz mi pomagałeś i mnie wspierałeś.
Nieznany
Ale nie ściągałeś mnie do telefonu o trzeciej w nocy...
Harry
W porządku i tak nie spałem, bo byłem zrobić siku i się napić.
Harry
A pozatym jutro jest niedziela, mogę spać do późna.
Harry
Chcesz jeszcze o czymś pogadać?
Nieznany
Nie, ale dziękuję że pytasz.
Harry
To idziemy spać?
Nieznany
Tak, idziemy.
Harry
To dobranoc <33
Nieznany
Dobranoc słońce <3
YOU ARE READING
unknown number ; 𝒅𝒓𝒂𝒓𝒓𝒚 𝒕𝒆𝒙𝒕𝒊𝒏𝒈
Fanfiction𝐓𝐄𝐗𝐓𝐈𝐍𝐆 Harry wraca z wakacji, które spędził w Grecji. W drodze powrotnej dostaje wiadomość od nieznanego numeru... Jednak czy osoba po drugiej stronie naprawdę się pomyliła? No, przynajmniej nie będzie się nudził. niemagiczne drarry
