Prolog

531 23 0
                                    

 Pamiętasz, co powiedziałaś mi, gdy siedziałyśmy razem na naszym zielonym, jedwabistym kocyku? Przy otwartym oknie, padał deszcz, a krople wraz z silnym wiatrem wpadały do pokoju, przypominasz sobie te chwile?

Oczywiście, że nie pamiętasz tego. Ty zniknęłaś zostawiając mnie samą.

„Jesteśmy bliźniaczkami i musimy się trzymać razem dopóki śmierć nas nie rozłączy. Nieważne, która z nas pierwsza zostanie wydana za mąż. Ja będę z tobą"

Lecz odeszłaś w dniu, w którym dowiedziałaś się, że zostaniesz pierwszą panną młodą. Pamiętam ten dzień jak żaden inny. Wybiegłaś z pokoju krzycząc: „Nigdy nie wyjdę za mąż! Nigdy! Nie zmusicie mnie do tego! Dlaczego akurat ja? Bo jestem starszą siostrą o jedyne cztery minuty? Nie zgadzam się na to!"

Przyszłaś do mnie rozpłakana, ale nie spojrzałaś się w moją stronę. Miałaś całą twarz opuchniętą od łez. To ostatni obraz jaki pamiętam od tego pamiętnego momentu. Wszystko działo się tak szybko...

Byłam sama jak ten palec, leżałam opatulona tym samym kocem co my kiedyś razem, lecz zamiast śmiać się do utraty tchu, ja płakałam sama.

Mama weszła do pokoju i powiedziała mi, by nie zhańbić honoru rodziny to ja będę musiała przejąć twoje obowiązki.

-Od dzisiaj jesteś Rosamee, Suzetto, zachowuj się jak twoja siostra i nie pozwól, aby ktokolwiek poznał kim naprawdę jesteś. Suzetta już nigdy nie będzie mogła powiedzieć swojego własnego zdania. Ona musi zniknąć. – powiedziała stanowczym głosem moja mama patrząc na mnie z góry.

-Ale mamo, co będzie ze mną? Dlaczego muszę udawać Rosameę? - zapytałam kurczowo dotykając kocyka.

-Gdyby nasi ludzie dowiedzieliby się, że twoja siostra uciekła oznaczałoby zniewagę z naszej strony. Ona jako jedyna była znana, wyróżniana i dobrze wspominana. Gdyby rodzina Benitez dowiedziałaby się, że ich syn weźmie ślub z fałszywką to od razu odwołałaby w jego imieniu zaręczyny, a do tego dopuścić nie możemy. Zgadzasz się ze mną, Rosamee? - spojrzała na mnie unosząc mój podbródek do góry.

-Tak, mamo. – uśmiechnęłam się do niej, chociaż w środku poczułam się jakbym oszukiwała cały świat.

Ta drugaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz