Już rozumiem.
Romansu idealnego nigdy nie osiągnę poza swoją głową ponieważ nie będzie tylko i wyłącznie 100% zgodnym ze mną tworem. Wszystko co widzę i oglądam, a może i przeżywałam i przeżywać będę nie jest stuprocentowo moje, dlatego nigdy nie będę tego gloryfikować do ostateczności, bo po prostu nie będzie to ze mną kompatybilne w każdym absolutnie aspekcie.
A to oznacza ciągłe bycie w stanie zaspokajania, nigdy nie doścignięcie stanu wypełnienia.
Mam za wysokie wymagania ale bez nich nie byłabym już zupełnie sobą.
![](https://img.wattpad.com/cover/302799398-288-k3313.jpg)