Trochę to masochist
Trochę to masochistyczne, że ludziom najbardziej przypadają do gustu marzenia nie do zrealizowania.Chciałabym zobaczyć Moskwę.
Siedzieć tak można, bez końca, kiedy jest się między ludźmi i mieć własną bańkę, własne spektrum przemyśleń w niewielkich maru metrach sześciennych wszechświata. Nie jest to zupełna, depresyjna alienacja, jest spokój, życie istnieje i toczy się obok, wysyłając inspirację prosto w otwarte oczy, dając koryto dla rzeki przemyśleń. Reasumując, bardzo dobra i wygodna sytuacja.
![](https://img.wattpad.com/cover/302799398-288-k3313.jpg)