18.

3.8K 211 137
                                    

Pov. Katsuki

Od naszej randki minął już tydzień i przez te siedem dni Izuku non-stop opowiadał jakie było to kochane z mojej strony. Na szczęście już się uspokoił, bo już miałem ochotę go zagryźć przez to co o mnie mówił i właśnie to doprowadzało mnie do zawstydzenia, a przecież jako alfa nie mogę tego pokazać, bo wyjdę na pizde i cały mój autorytet pójdzie się jebać

Teraz całą uwagę omegi zgarnęły zbliżające się święta i urodziny mojego syna. Izuku już zdążył udekorować cały dom, a nawet już kupił prezenty pod choinkę, która także już stała ozdobiona w salonie.

Właśnie ja też będę musiał coś kupić tej dwójce. Izuku kupię coś seksownego, żeby mógł mi się w tym pokazać, ale na to będę musiał jeszcze poczekać, ponieważ Izuku za bardzo się wstydzi pokazać w bieliźnie, a co dopiero nago, a natomiast dla Akio kupię jakaś maskotkę albo inną pierdółke.

(W ogóle jak coś to Akio ma urodziny 22 grudnia i będzie miał już 2 latka)

Ale na zakupy pojadę dopiero po pracy sam, żeby moje chłopaki nie widzieli tego, bo ciężko będzie to przed nimi schować jak już się o tym dowiedzą.

Jeszcze godzinka i mogę wychodzić, oczywiście już wszystko zdążyłem zrobić wcześniej, a tą godzinę zostawiłem sobie w razie czego, bo nigdy nic nie wiadomo.

Na szczęście nic się nie stało przez tą godzinę i wychodziłem już z firmy. Wsiadłem do samochodu i pojechałem do galerii, ponieważ tam znajdę dużo różnych rzeczy, które mogą się nadać na prezent.

Pov. Izuku
W tym samym czasie.

Siedziałem w kuchni i czekałem na powrót Kacchana do domu, musiałem mu pokazać co zrobiłem razem z Akio w naszej sypialni, na pewno spodoba mu się.

Kiedy tak czekałem to nagle usłyszałem dzwonek do drzwi, więc się zdziwiłem, no Kacchan wchodzi jak do siebie, znaczy on jest u siebie hehe.

Wstałem i poszedłem sprawdzić kto to może być. Otworzyłem drzwi, a w nich stała rudo włosa beta, czyli Ikuko, a wraz z nią jej mała kopia.

- O hej, wchodźcie.

- Cześć Izuku. Przychodziłyśmy obok, więc postanowiłam zajrzeć jak tam u ciebie.

Poczekałem, aż dziewczyny zdejmą z siebie kurtki i buty, by móc przenieść się z rozmową do salonu, gdzie Aya od razu pobiegła bawić się z Akio, który w tym momencie był bardzo zadowolony.

Może kiedyś Akio dostanie rodzeństwo w prezencie, ale to zostawię na później.

Usiadłem razem z przyjaciółką na kanapie i oboje spojrzeliśmy się na bawiące dzieci. Może Aya była starsza prawię o 3 lata od blondyna, ale dogadała się z Akio.

- A więc co tam u ciebie? Bo wiesz bardzo czuć od ciebie alfę, czyżbyś posunął się o krok do przodu?

- Eto..... No wiesz.... No ja i Kacchan jesteśmy razem.

- Yey! Wiedziałam!

- Nie tak głośno. Spokojnie.

- Teraz to już musisz mi wszystko odpowiedzieć.

Widząc jej zawziętą minę wiedziałem, że nie mam innego wyjścia i muszę jak opowiedzieć jak doszło do powstania mojego związku z Katsukim.

- A więc zaczęło się to tak....

Pov. Katsuki

Po jakiś pół godzinie miałem to co chciałem i mogłem wracać do domu. Spakowałem prezenty do bagażnika, bo tam Izuku nie zagląda, a Akio nawet by go nie umiał otworzyć.

Opiekunka do dziecka/Bakudeku/omegaverse Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz