Powrót na plan serialu okazał się być nieco trudny. Początkowo nie potrafiłam wdrożyć się w historię, którą już zdążyłam dobrze poznać. Na szczęście okazało się, że Wolfgang był w podobnej sytuacji i wciąż walczył, by znów stać się bohaterem, którego miał odegrać.
Gdy tylko zjawiłam się w umówionym miejscu Ansel przywitał mnie z ogromem siły. Chłopak pochwycił mnie w swoje ramiona i ani przez chwilę nie chciał mnie z nich wypuścić. Choć nie widzieliśmy się ponad tydzień oboje zatęskniliśmy za swoim towarzystwem, co było widać na każdym kroku.
Całą trójką siedzieliśmy w garderobie jedząc kolejny posiłek dzisiejszego dnia, przy tym dyskutując na różnorakie tematy. Byliśmy w trakcie rozmowy o nadchodzącym zwiastunie filmu, który miał się pojawić już na dniach.
Po krótkiej przerwie wróciliśmy do obowiązków. Gdy chłopcy byli zajęci doborem strojów, ja w tym czasie skupiłam się na robieniu zdjęć do serialu. Nie mam pojecia ile nad tym spędziłam, ale wystarczająco, by czuć zmęczenie w nogach.
Gdy usłyszałam od fotografa, że wszystko wyszło pięknie udałam się do garderoby, by zmienić swoją odzież na nową.
Gdy tam dotarłam Wolfgang siedział i przeglądał coś w telefonie.
- Już?- jego spojrzenie skrzyżowało się z moim.
- Na chwilę- wskazałam przyjacielowi, na kolejną kreację, którą miałam przywdziać.
- Nie mieliśmy okazji- poprawił się wygodnie na swoim siedzeniu- Czego dowiedziałaś się w Buenos Aires?.
Przeciągle westchnęłam i usiadłam tuż obok niego.
- Martin zaplanował mi dalszy rozwój kariery- przewróciłam, na to oczami. Zaś chłopak widząc moją reakcję parsknął pod nosem- A i wystąpię na festiwalu muzycznym, gdzie będę mogła zaśpiewać swoje piosenki.
- Gratulacje Karol- szczera radość chłopaka bardzo mi się udzieliła.
- Tak- nadal uśmiechnięta kontynuowałam- Zaprezentuję się też z obsadą z Disneya.
- Że co?- uniósł się na rękach.
- Noo.
- Zgodziłaś się?.
- Tak- zaczęłam bawić się swoim palcami- Może, to zły pomysł- wzruszyłam ramionami- Ale z drugiej strony przecież wyjaśniliśmy sobie wszelkie nieporozumienia.
- Ładnie nazwane.
- Wiem jak to wygląda, ale przecież nie będę uciekać. Topór zakopany. Dość- wystawiłam ręce przed siebie.
- To twoja decyzja i pamiętaj, że masz moje wsparcie- wyciągnął w moją stronę dłoń, którą od razu ujęłam.
- Dziękuję.
W ciszy patrzyliśmy na siebie do momentu dźwięku jaki rozniósł się po pokoju.
Od: Agustin
Hej i jak było na spotkaniu?.- To Agus- wskazałam na telefon- Zadzwonię do niego.
- Idź idź- pstryknęłam przyjaciela w nos, na co ten się tylko zaśmiał.
- Halo?- usłyszałam po drugiej stronie.
- Co tam?- rozglądnęłam się po garderobie, w której nadal siedział ciemnowłosy.
- To ja Ciebie pytam.
- Nic szczególnego. Mój menadżer rozplanowuje dla mnie najbliższy rok, a i jeszcze w najbliższym czasie zaśpiewam na festiwalu.
![](https://img.wattpad.com/cover/229272747-288-k143422.jpg)
CZYTASZ
NOWY POCZĄTEK
FanfictionKarol Sevilla, to utalentowana aktorka grająca główną rolę w serialu "Soy Luna". Wraz z obsadą projektu udaje się do Argentyny na pięć ostatnich koncertów z trasy, tym samym kończąc cały projekt Disneya. W dniu ostatniego koncertu rozpocznie nową dr...