emu otori chciała tworzyć muzykę, która wywołałaby uśmiechy na twarzach innych ludzi, aby spełnić obietnicę, jaką przyrzekła swojemu dziadkowi.
tsukasa tenma chciał uszczęśliwić swoją siostrę, brata, całą swoją rodzinę i wszystkich ludzi na świecie...
PER ASPERA AD ASTRA — (łac.) przez trudy do gwiazd
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
— Cześć, Yuki! — Rui uśmiechnął się serdecznie i pomachał ręką do stojącej na środku jednej z wielu sal w Kamikou dziewczyny, podczas gdy Nene tylko się wzdrygnęła i jeszcze bardziej schowała się za nim. — Mam nadzieję, że wam nie przeszkadzam, ale chciałbym wam przedstawić osobę, która bardzo potrzebuje waszej pomocy.
Nene z jednej strony była przygotowana na to, co ma nastąpić — ale z drugiej wciąż nie wierzyła, że Rui naprawdę ma jakichś przyjaciół i wyszło mu w życiu o wiele lepiej, niż od niej.
Ale to może dlatego, że Rui nie kochał się w żadnym pianiście. Może to właśnie tam popełniła błąd.
W każdym razie, gdy specjalnie dla Ruiego wstała wcześniej i zebrała się do szkoły o wiele szybciej, niż powinna, a ten zaczął ciągnąć ją po całej Kamiyamie, by znaleźć te osoby, które miały pomóc jej przełamać jej strach, zdążyła trochę dowiedzieć się o tych jego znajomych, osławionych Midnight x Performance. Trzy dziewczyny i Mizuki — to było chyba zdanie z całego monologu Ruiego, które zapamiętała najbardziej. Na początku sądziła, że Mizuki jest jakimś obiektem specjalnym, ale nie, jednak nie; po prostu było niebinarne i było tą jedną osobą przyjacielską Ruiego, która kolegowała się z nim od gimnazjum i jeszcze nie miała go dość. Szczerze, Nene od razu poczuło do nieno sympatię. Biedna osoba aktorska, jeszcze nie wie, jak bardzo z Ruim może być coś nie tak.
Poza Mizuki, które było osobą dyrektorską całego tego cyrku, w samozwańczym klubie teatralnym Kamikou znajdywały się jeszcze te trzy dziewczyny — Yuki, Ena i Kanade. Yuki była liderką oraz główną aktorką, Ena głównie odpowiadała za dekoracje, a Kanade była ich głównym głosem oraz kompozytorką piosenek, które wykorzystywali w swoich przedstawieniach. Wygląda na to, że cała czwórka nieźle się bawiła, więc kim Nene by była, żeby psuć im tę beztroską zabawę? Żadne z nich jej jeszcze nie podpadło, więc nie musiała ich jeszcze uraczać swoim ostrym, gorzkim sarkazmem. Aczkolwiek, musiała przyznać, po tym, co stało się z T... Zdecydowanie odechciało jej się używać sarkazmu na kimkolwiek, żeby przypadkiem nie stracić jeszcze kogoś.
To znaczy — oczywiście, nie straciła nadziei. Uratuje T ze stanu, w którym się znalazł, nawet, jeśli będzie musiała własnoręcznie pociągnąć go za włosy i wbrew jego woli przyprowadzić go z powrotem do świata, do którego należał (aczkolwiek, musiała przyznać, chciała, by zanim się to stanie najpierw odpisał jej na jej cholerne wyznanie miłości), jednak... Strach pozostał.
Ugh, chyba zbyt zmiękło jej serce przez całą tę sytuację z Tsukasą. Chciała nawet pomyśleć, że lepiej by było, gdyby nigdy nie dołączyła do 2500SHOWTIME i wciąż prowadziła swoje spokojne życie, ale... Nie, to nie była prawda. Nawet, jeśli jej przyjaciele czasem doprowadzali ją do migreny... Za nic nie oddałaby tych wszystkich momentów, które spędzili i wspólnych śmiechów, które mieli. Nawet, jeśli czasem było to bolesne.
