Ξ Rozdział 13

1.2K 57 1
                                    

Ξ Rozdział 13

 

30.09.2012r./ Bo ja nie chcę stracić ani jednego dnia bez ciebie.

 

Oboje wrócili właśnie z kina. Niby nikt nie lubi romansów, ale można się poprzytulać, pocałować, po prostu ze sobą pobyć. Zayn wziął tydzień wolnego, aby jej pomóc. Aby nie myślała nad tym wszystkim co się stało i, aby wiedział, że jest bezpieczna.

Maddie weszła do domu trzymając swojego towarzysza za rękę. Zaświecone światło, włączone radio. Spojrzała na Zayn'a. Zacisnął usta w cienką linię i przyciągnął ją bliżej siebie. Weszli do środka, do kuchni.

Brązowe loczki szmaragdowe oczy, chude nogi. Tak, Harry Styles. Mąż Emily. Przyjaciel Maddison. Spojrzała na niego pytającym spojrzeniem. Przetarła dłonią oczy i spuściła wzrok. Torby?! Jej torby?!

-Jedziesz ze mną.

-Co?

-Spakowałem cię. Jedziesz ze mną do domu, do Londynu.

-Nie mogę! Nie chcę!

Dziewczyna usiadła na krześle obok Harry'ego i spojrzała na Mulata. Nie mogła wyjechać, nie mogła go tu zostawić.

-Zbieraj się, za dwie godziny mamy lot.

Ubrana w czarny top, czerwoną spódniczkę, czarną kurtkę i baleriny stała przed Malik'eim. Harry nie dał jej nawet chwili, aby ta zmieniła ubranie. Spakował wszystkie jej rzeczy, te z mieszkania Lou i Zayn'a. Patrzyła w jego głębokie oczy i chciało jej się płakać. Ostatni raz pocałowała jego miękkie i soczyste usta. Otarła jego łzę.

-Będę tęsknić.

-Ja już tęsknie.

Posłała mu lekki uśmiech, odwróciła się i weszła na pokład. Zakochiwała się w nim, nadal i coraz bardziej, coraz mocniej. Wiedziała, że będą się kontaktować. SMSy, Emaile, rozmowy telefoniczne. Ale to za mało, jeśli w grę wchodzi takie cholerne uczucie, jak miłość.

Kiedy przyznał się, że miała być tylko jego zabaweczką, utwierdził ją w jego uczuciach. A to, że nie uprawiali jeszcze seksu, było kolejnym argumentem. Bała się reakcji Emily mamy i taty.

Siedziała obok Harry'ego i patrzyła przez okno.

-Jak się czujesz?

-Harry, ja nie wiem dlaczego to zrobiłeś, ale wiedz, że jestem na ciebie zła. Cholernie zła. Zostawiam dwie osoby, które pomogły mi w najtrudniejszym momencie w moim życiu.

-Maddie, masz mnie, rodziców, Emily. Będzie dobrze.

-Po prostu się boję. Nie chce ich stracić, nie chcę stracić Zayn'a. Ja.. Ja go chyba kocham.

31.09.2012r./ Człowiek nigdzie naprawdę nie był, póki nie wróci do domu.

-Córeczko!

Matka i ojciec rzucili się na jej szyję, Harry zaś zaniósł jej torby do pokoju. Uśmiechnęła się słabo, nie była szczęśliwa. Jak można nie być szczęśliwym z powrotu do domu? Normalnie, wraca się do domu, ale zostawia się daleko inne osoby, które się kocha.

Little black dress \\z.m ✓Where stories live. Discover now