Second chance || Alec Lightwood

𝟏𝟎.

"Chcę powiedzieć, że rozumiem cię, rozumiem 

Nie ma nic, przez co byśmy nie przeszli

 Jeśli zobaczę, że zbaczasz z drogi

 Nie pozwolę ci na to

 Złapię cię, nieważne, jak daleko upadniesz"

- Andy Grammer - Best of you -

***

Pov Buffy

Kilka godzin później po wyjściu Alec'a z domu jej ciotki, Buffy usłyszała pukanie do drzwi. Kilka sekund później blondynka je otworzyła i zobaczyła Izzy oraz Jace'a.

- Coś się stało? - Zapytała Buffy, kiedy spojrzała na dwóch nocnych łowców. - Wejdźcie nie będziemy rozmawiać na dworze 

Nocni łowocy weszli do domu ciotki Buffy.

- Widziałaś Clary lub Alec'a? - Zapytała Izzy, która martwiła się o brata i Clary, z którymi czarnowłosa dziewczyna nie miała z kontaktu od kilku godzin.

- Nie widziałam Clary od śmierci jej matki, a Alec wyszedł kilka godzin temu i nie wiem, gdzie on jest - Odpowiedziała Buffy. - A czemu pytasz?

- Bo 5 godzin temu Alec gdzieś wyszedł z Clary - Odpowiedziała Izzy, a Buffy poczuła ukłucie zazdrości i nie wiedziała co myśleć o Clary i Alec'u, którzy gdzieś razem poszli.

- To dziwne, bo Alec nienawidzi Clary i unika jej towarzystwa, a teraz poszedł z nią nie wiadomo, gdzie i z jakiego powodu - Stwierdziła blondynka.

- Poszli do tej czarownicy... - Wyszeptał Jace, ale dziewczyny go usłyszały i nie wiedziały o co mu chodziło.

- Jaka czarownica? - Zapytała Buffy i spodziewała się wszystkiego najgorszego związanego z czarownicą.

- Clary jest przekonana, że ​​wiedźma może sprowadzić z powrotem jej matkę - Odpowiedział blondyn.

- Czekaj, Clary chce ożywić swoją matkę? Przecież to niebezpieczne, a wskrzeszenie kogoś wiąże się konsekwencjami i ta osoba może nie być taka jak wcześniej - Wyjaśniła Buffy, która sama została wskrzeszona.

- Tak, a Alec czuje się na tyle winny, że obawiam się, że pomoże w tym Clary! - Krzyknął głośno Jace. - Musimy ich znaleźć, zanim ją wskrzeszą

***

Nocnym łowcą i Buffy udało się znaleźć czarownicę, która miała wskrzesić Jocelyn. Weszli do domu czarownicy.