𝟑𝟎.

21 5 0
                                    


***

Pov narrator


Po nieudanej misji Izzy i Jace wrócili do instytutu i  przeglądali nagrania z kamer bezpieczeństwa, kiedy pojawił się Alec i chodził zestresowany ucieczką  martwił się ucieczką Valentine'a. 


- Jakieś wieści na temat Magnus'a lub Luke'a? - Zapytała Clary, kiedy podeszła do Izzy i Alec'a w towarzystwie Jace'a.


- Nie, ale Valentine'a uciekł, a gabinet Podziemnych spotyka się potajemnie na Dworze Seelie - Powiedział Alec


- To niedobrze, bo po ostatniej sytuacji z Królową Seelie doszłam do wniosku, że nic co się tam dzieje, nie jest dobre - Stwierdziła Clary, kiedy spojrzała na Jace'a. Między nimi dało się czuć seksualne napięcie.


-  Clave chce znaleźć osobę odpowiedzialną za ucieczkę Valentine'a, a Inkwizytor wyśle kogoś, by ocenił sytuacje - Poinformował ich Alec. - Najprawdopodobniej zastąpią mnie na stanowisku dyrektora Instytutu - Powiedział smutno nocny łowca.


- A Buffy nie wie kogo wyślą? Bo w końcu ma dobre relacje z członkami Clave - Zauważyła Clary, kiedy na niego spojrzała.


- Nie wie, bo ostatnio ma dużo na głowie w związku z sprawami pogromczyń wampirów i opieką nad Kordelią - Wyjaśnił czarnowłosy mężczyzna. 


- Nie stanie się to, jeśli ponownie schwytamy Valentine'a, a Sebastian wraz z resztą już go szukają - Stwierdziła Izzy, która próbowała pocieszyć swojego brata.


- Poza tym wiemy już, że Duncan'owi udało się w jakiś sposób przechwycić portal, a gdyby był wspólnikiem Luke'a,  z łatwością mógłby przekierować portal - Powiedział Jace, kiedy spojrzał na swojego parabatai.


- Doceniam wysiłek, ale Valentine uciekł ze mną pod dowództwem. Zasługuję na pociągnięcie do odpowiedzialności - Stwierdził zdenerwowany Alec.


- To nie twoja wina bracie, to moja wina - Przyznał Jace.


- Nie, to moja wina - Przerwała Jace'owi Izzy, która czuła się winna obecnej sytuacji tak samo jak blondyn. - Byłam odpowiedzialna za transfer


- Hej, nasza dwójka dowodziła, a ty Alec, jesteś dobrym przywódcą i nie możesz pozwolić Imogen zwolnić cię za coś, czego nie zrobiłeś zrobić - Stwierdził Jace. - Ponadto jestem pewien, że jeśli jej wyjaśnimy, jak to wszystko się stało, zrozumie, że ani ty, ani... - Powiedział po chwili blondyn, ale przerwał mu niespodziewany gość.


- Alec zrobi, o co go poprosimy - Przerywał im Robert, a cała grupa odwróciła się w jego stronę.


- Tato? - Zapytała zszokowana Izzy widokiem ojca.


- Tato, co ty tu robisz? - Zapytał zły Alec, który był zły na ojca za to, że zdradził jego matkę.


Second chance || Alec LightwoodWhere stories live. Discover now