królewna

1.1K 23 0
                                    

Pov tony :

Rano obudziłem się na kanapie obok mojego bliźniaka, zaraz co ja robię na kanapie?

-tato?vins? Babciu?

-co się stało kochanie? Zapytał mnie muj tata wchodząc do salonu.

-nic takiego, co na śniadanie?

-dziś jajecznica z kiełbaską, obudź shana i jedzcie bo za niedługo na plaże idziemy.

-okej.

Pov camden :

Wszedłem do sypialni Dylana w której spał razem z hailie.

-witaj królewno czas wstawać. -powiedziałem czuło.

-jeszcze 5 minut skarbie. -powiedział Dylan.

-jaki skarbie? Ja nawet nie do ciebie mówię!

-o ku*** nie mów nikomu proszę!

-zobaczymy .

-tatuś! -powiedziała słodko hailie.

Wziąłem ją na ręce i pisałem do garderoby.

-kochanie ubiorem cię zejdziemy na śniadanie i pójdziemy na plaże .

-hura!

Pov hailie :

Tatuś ubrał mi białą, tiulową , piękną sukienkę.

Zeszliśmy na śniadanie dziś jajecznica , nie byłam głodna więc zjadłam mniej niż połowę.

O 9 wyszliśmy na plaże ja szłam z tatą za rękę a babcia szła obok gładząc mnie po włosach.

-kto ostatni w wodzie ten głupek! -wrzasków Dylan i wszyscy nawet vins z Willem rzucili się do biegu.

Pov cam :

Chłopcy pobiegli do wody a ja zostałem sam na sam z hailie.

-tatusiu? -zapytała.

-tak królewno?

-czy mogła bym dostać pieska, proszę, proszę, proszę.

Nie uważałem że to dobry pomysł ale jak mogę odmówić takiemu Aniołki.

-dobrze hailie ale to będzie pies którego ja wybiorę i będzie dla wszystkich was razem dobrze?

-dobrze, dziękuje kocham cie tato.

-mogę iść do wody? -zapytała , a ja podniosłem ją po biegłem do wody wrzuciłem ją na falę a ona zaczeła się śmiać.

Pov will :

Do końca dnia siedzieliśmy na plaży wieczorem obarnołem malu hy do snu i kiedy już miałem ne kłaść usłyszeliśmy znajomy głos...

Przepraszam za błędy misze po nocach bo w dzień mi czasu brakuję
.
Jak myślicie kogo usłyszeli i co chciał?

Do zobaczenia

Hailie Monet Where stories live. Discover now