― 12 | Norbert the Norwegian Ridgeback ― Norbert, Norweski Smok Kolczasty

23 2 5
                                    

Charlie!
Myślę, że cała ta czekolada naprawdę zaczyna ci działać na mózg, Nova. Jestem Ron, pamiętasz?

QUIRRELL MUSIAŁ BYĆ odważniejszy, niż myśleli

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.


QUIRRELL MUSIAŁ BYĆ odważniejszy, niż myśleli.

W ciągu następnych tygodni wydawał się być coraz bledszy i chudszy, ale nie wyglądało na to, żeby jeszcze pękł.

Za każdym razem, gdy przechodzili korytarzem trzeciego piętra, kwartet przykładał uszy do drzwi, żeby sprawdzić, czy Puszek nadal warczy w środku.

Snape kręcił się po okolicy w swoim standardowym złym humorze, co z pewnością oznaczało, że Kamień jest nadal bezpieczny. Ilekroć ostatnio Harry mijał Quirrella, posyłał mu zachęcający uśmiech, a Ron zaczął besztać ludzi za śmianie się z jąkania Quirella.

Hermiona miała jednak na głowie więcej niż Kamień Filozoficzny. Zaczęła sporządzać harmonogramy powtórek i wszystkie notatki podkreślać różnymi kolorami, żeby się wyróżniały.

Chociaż Nova również zaczęła przygotowywać się do egzaminów, robiła to z większą niechęcią niż Hermiona. Poddała się piątemu wykładzie Hermiony na temat wcześniejszego rozpoczynania powtórek.

Harry i Ron nie mieliby nic przeciwko temu, żeby Hermiona to zrobiła, gdyby ich też nie dręczyła.

— Hermiono, do egzaminów jeszcze daleko.

— Dziesięć tygodni — warknęła Hermiona. — To nie są wieki, to jak sekunda dla Nicolasa Flamela.

— Ale my nie mamy sześciuset lat — przypomniał Ron dziewczynie o krzaczastych włosach. — W każdym razie, po co to powtarzasz? Już wszystko wiesz.

Hermiona zmrużyła oczy i spojrzała na Rona lekkim spojrzeniem.

— Po co ja powtarzam? Zwariowałeś? Zdajesz sobie sprawę, że musimy zdać te egzaminy, żeby dostać się na drugi rok? Są bardzo ważne, powinnam była zacząć się uczyć miesiąc temu. Nie wiem, co we mnie wstąpiło..

— Masz, Miona, napij się czekolady. Poczujesz się lepiej.

Niestety, wydawało się, że nauczyciele myślą w ten sam sposób co Hermiona. Zasypywali ich tak dużą ilością zadań domowych, że Święta Wielkanocne nie były tak zabawne jak Boże Narodzenie.

Trudno było się zrelaksować, gdy Hermiona obok ciebie recytowała dwanaście zastosowań smoczej krwi do ćwiczenia ruchów różdżką. Jęcząc i ziewając, Harry i Ron spędzali większość wolnego czasu w bibliotece z nią i Novą, próbując poradzić sobie ze wszystkimi dodatkowymi zajęciami.

— Nigdy tego nie zapamiętam — wybuchnął Ron pewnego popołudnia, odrzucając pióro i tęsknie wyglądając przez okno biblioteki.

To był ich pierwszy naprawdę pogodny dzień od miesięcy. Niebo było czyste, niezapominajkowe i w powietrzu czuć było nadchodzące lato.

NOVANA | h.potter [Polish translation/tłumaczenie polskie]Where stories live. Discover now