ROZDZIAŁ XV

669 47 80
                                    

Listopad 2023, RPA

"A więc widzieliśmy lwa. I pan nas wziął ze sobą, staliśmy dosłownie 10 metrów od niego, ja Świeży i Kostek i Alexis i ten lew dosłownie nam dał jedno ostrzeżenie dosłownie się rzucił tak szarżował. Pan powiedział że to było tak mocne że nawet już za kolejnym razem mógłby nas zaatakować." powiedział Bartek stojący za nami.

"No no dobra pokazujcie filmik." powiedziała Wika a oni nam puścili. Patrząc na to jak ich lew zaszarżował byłyśmy normalnie w szoku.

"A jak noc?" spytałam.

"Dobrze było spokojnie ale chyba z daleka hieny słyszeliśmy." powiedział Alexis na co pokiwałam głową.

Dzisiaj cały dzień się skupił na tym aby poszukać nosorożców i ewentualnie lwa gdyż chłopacy niestety nie znaleźli nosorożca a my chciałyśmy zobaczyć lwa. Dopiero wieczorem udało nam się zobaczyć a bardziej chłopakom nosorożca i wróciliśmy pod namioty.

Listopad 2023, RPA

"Moi drodzy dzisiaj lecimy gdzie indziej zobaczyć pingwiny aaa." powiedziałam cicho ekscytując się gdyż większość spała w busie.

Kiedy już lecieliśmy samolot robiliśmy mega dużo zdjęć gdzie dużo osób się załapało w tym Oliwier. Podczas jednego go obudziłam za co go przeprosiłam i a on jedynie później się lekko uśmiechnął co zauważyłam. Dziwne.

"Ogólnie akcja taka, że Wiktoria, Patryk, Faustyna i Aaron nie mają bagaży więc lipa." zaśmiała się Gaja a Aaron do niej podszedł, objął ramieniem i zaczął mówić.

"Nie wiem co cię tak śmieszy kochana i ciebie koleżanko ale oby wam się to samo przytrafiło." powiedział tak śmiesznie przez zaciśnięte usta na co jeszcze bardziej się zaśmiałyśmy.

"Mam nadzieję, że miałeś coś tam wartościowego." powiedziałam wystawiając mu język i zaczęliśmy się bić. "ALA TY IDIOTO." krzyknęłam.

"AŁA KURWA NIE GRYŹ MNIE  TY ŚMIECIU." powiedział i zaczął mi trzepać włosy.

"To się nazywa rodzeństwo moi mili." powiedział Alexis a potym podeszło do nas Genzie ze swoją kamerą.

"Uwaga tutaj mamy zjawisko debiluspospolitus bardzo rzadkie do zobaczenia i jest to fascynujące, że możemy to zobaczyć na żywo." powiedział Świeży do swojej kamery wskazując na nas a reszta się zaśmiała.

"Odklep." powiedziałam dusząc go.

"KLEPIE KLEPIE." krzyknął Aaron a ja go puściłam pokazując rękoma wygraną.

"TAK TO SIE ROBI KURWA." krzyknęłam do kamery.

"Moja krew." poklepał mnie Alexis i zaczęliśmy skakać.

Dojechaliśmy właśnie na wyspę pingwinów gdzie spędziliśmy głównie dzień.

"Boże jakie słodkie." powiedziała Flora robiąc zdjęcia.

"Ej patrz to my." pokazał do kamery i do mnie Aaron na dwa pingwiny, które się nawalały.

"Dostaniesz zaraz znowu na łeb." powiedziałam a ten odrazu się odsunął ode mnie z przerażeniem.

I ponownie do mnie ten podszedł i zaczął mnie pchać co zaczęłam znowu i doszło do bijatyki.

"Oni kiedyś sie nie bili czy co?" spytała Hania śmiejąc się z nas tak samo jak reszta.

"ALA ALA PUŚĆ MNIE CHUJU KOLANIE MI STRZYKNĘŁO." odklepałam i zaczęłam się śmiać.

"Boże dzieci drogę dawaj wskakuj Inezka." powiedział Bartek a ja wskoczyłam na barana.

EGO TOP || Oliwier KałużnyWhere stories live. Discover now