ElleinEdi | kolejka zamknięta

301 18 58
                                    

Skoro już postanowił_ś zgłosić się do recenzji ze swoim dziełem, to fajnie by było, byś wiedział_, do kogo się zgłaszasz ;)

Nazywam się Edyta, ale od wielu, wielu lat wszyscy mówią do mnie Edi. Swoich sił w pisaniu recenzji próbowałam w czasie, kiedy internetem rządziły blogi, a ich postrachem był Opieprz, zwany później O-pieprzem. To tam – jako gimnazjalistka jeszcze – tworzyłamswoje pierwsze teksty. Wraz z pierwszą publikacją na Wattpadzie złapałam się na tym, że chętnie bym do recenzowania wróciła. Z początku działałam w „podziemiach", ogłaszając się na grupie na fejsie, że zostanę czyjąś beta-readerką w zamian za... pocztówkę. Tak właśnie poznałam baten_kaitos.

Dosłownie chwilę przed pandemią postanowiłyśmy wraz ze Szpilką i Baten otworzyć CAMNM – był to nasz sposób na wyżycie się artystycznie i chęć niesienia pisarskiej pomocy w jednym. I choć pierwsza odsłona recenzowni zamknęła się rok później, to nasza przyjaźń trzyma się do dziś :)

Później działam trzy lata jako redaktorka i korektorka przy magazynie młodzieżowym redakcjaBB, pracując z różnymi ludźmi nad ich tekstami, prowadziłam warsztaty pisarskie i publicystyczne, (prawie) zrobiłam kurs Akademii Korekty Tekstu, a teraz znów wracam do korzeni swojej działalności, ale już z większym bagażem doświadczeń.

Co wyszło wam z tej matematyki? Że jestem chyba już trochę stara XD

Co oceniam, a czego kategorycznie się nie tykam?

● Nie jest mi straszny żaden gatunek; najbardziej lubuję się w fantasy (niemal każdym, ale możesz dopytać, jeśli masz wątpliwości), kryminałach, thrillerach, poradnikach, książkach historycznych i komediach. Nie boję się też obyczajówek, romansów ani erotyków, jednak nie należą do moich top of the top, więc lepiej, żeby tekst był jeszcze o czymś.

● Lubię wszelakie historie z osobami nieheteronormatywnymi, ale jeśli Twoja postać nie ma innej wyróżniającej cechy poza byciem pod parasolem LGBTQ+, to dobrze będzie przyjrzeć się jej kreacji.

● Jeżeli piszesz fanfika, to będę wdzięczna, kiedy przed zgłoszeniem zapytasz w komentarzu bądź w wiadomości prywatnej, czy go ocenię – może się okazać, że nie znam fandomu. Jeśli nie jest to dla Ciebie problemem, to dla mnie też raczej nie powinno być ;)

● O ile łykam fantasy niemal w każdej postaci, o tyle z sci-fi jest nieco gorzej. Nie wszystko jestem w stanie objąć rozumem, więc jeśli lubisz błysnąć ponadprogramową wiedzą z fizyki, to będę raczej z tych, co przytakną (a może nawet przyklasną), niż Cię sprawdzą. Tutaj jednak mały hint – jestem po biol-chemie, więc jednak nie każdy kit mi wciśniesz.

● Nie tykam się poezji. To tak naprawdę jedyna rzecz, którą kategorycznie odrzucam z bardzo prostego powodu: nie lubię jej. Nie mam żadnego obycia w tym temacie, więc zwyczajnie Ci nie pomogę.

Czego możesz się po mnie spodziewać jako recenzentce?

Przede wszystkim szczerości (ale nie sukowatości). Nie będę chamska, ale mogę być konstruktywnie uszczypliwa, zwłaszcza kiedy zobaczę, że Twój tekst tylko na tym zyska. Czasem rzucę przy tym jakimś żartem albo sarkazmem, żeby i osoby czytające dobrze się bawiły – w końcu pisanie recenzji to też sztuka.

Bardzo cenię sobie naturalne i dobrze wykreowane dialogi, jestem też zwolenniczką wrzucania czytelnika_czkę w wir akcji - długie wstępy rzadko są potrzebne. Nie boję się rozbudowanych światów, ale jeżeli masz tendencję do nadmiernej ekspozycji czy wręcz encyklopedycznej chęci przedstawienia swojego uniwersum, to nie licz na peany z mojej strony (i z wielu innych, patrząc na trendy pisarskie).

Z doświadczenia wiem, że każd_ z nas ma swój styl, więc jeśli boisz się, że będę chciała przepisać Twój tekst na nowo (czytaj: po mojemu), to od razu mówię – nikt, kto poważnie traktuje korektorstwo, tego nie robi. No i w dodatku jestem na to zbyt leniwa XD. Niemniej jednak dobrze odnajduję się w tej tematyce, więc jeśli tylko czujesz, że potrzebna Ci bardziej „techniczna ręka", to chętnie podam swoją.

Muszę jednak jowialnie ostrzec, ze jestem osobą, która próbuje – z lepszym bądź gorszym skutkiem – połączyć pracę etatową z życiem rodzinnym (w tym wychowywaniem pyskatej siedmiolatki), ćwiczeniami, dodatkowymi zleceniami korektorskimi i ogólnym funkcjonowaniem. Wynika z tego to, że moje recenzje mogą być przedłużone w czasie. Czy warto na nie czekać? Skromność nie pozwala mi powiedzieć inaczej, niż „to zależy" XD

Jeśli ten superdługi wywód o mnie spodobał Ci się i masz zamiar wybrać mnie jako recenzentkę, to proszę ładnie (i bezbłędnie) wypełnić zgłoszenie i wkleić go w komentarzu c:

FORMULARZ ZGŁOSZENIOWY

Hasło: (jest ukryte w regulaminie i musisz je odszukać. Najlepiej będzie, jak najpierw przeczytasz cały regulamin ;))
Tytuł:
Autor_ka:
Gatunek:
Link do pracy na Wattpadzie:
Status: (zakończona/kontynuowana)
Uwagi: (Tutaj zamieść wszystko, co chciał_byś mi przekazać, bym miała to na względzie przed rozpoczęciem oceny).

Formatka jest rzeczą równie ważną, co regulamin, więc przypominam – każde zgłoszenie niezgodne z jej formą zostaje automatycznie anulowane. Możesz zgłosić się ponownie, ważne jednak, by zrobić to poprawnie.

Co autor miał na myśli, ale nie napisałWhere stories live. Discover now