BetaLibrae | kolejka zamknięta

167 12 17
                                    

Kim jestem, dokąd zmierzam?

Część – a zapewne większość – z Was kojarzyć mnie będzie z Tawerny, gdzie przez dłuższy czas wrzucałam recenzje. A może moje litanie w komentarzach widzieliście na łamach akcji Czytania za Czytanie? Cóż, jestem raczej starym wyjadaczem Wattpada i chociaż obecny nick jest całkiem świeży, to mój toksyczny romans z tą platformą rozpoczął się jeszcze kiedy byłam w gimnazjum. Nie potrafiłam wtedy poprawnie zapisać dialogów, za to obecnie siłuję się z pracą magisterską, a za sobą mam trzyletnie studia pisania i edytorstwa. Czas leci, prawda?

Co chętnie wezmę w łapki, a czego nie tknę kijem?

Nie ukrywam, że najlepiej odnajduję się w fantastyce, a skomplikowane światy rodem z Pieśni Lodu i Ognia czy Tolkiena to miód na moje serce. Możecie się więc spodziewać, że rozczłonkuję Waszą historię jak w tanim horrorze klasy B, żeby wywlec z niej wszystko to, co najlepsze i najgorsze. Jeśli podejmujecie tematy, które mnie konkretniej interesują, potrafię ugryźć z ekscytacji i trochę się poczepiać. Takie już zboczenie zawodowe.

Możecie uderzać do mnie też z kryminałami, horrorami, akcją, fanfickami (po uprzednim uzgodnieniu, czy znam fandom) i science-fiction. Może powiem Wam trochę mniej na ten temat, ale się postaram.

Z kolei proszę trzymać ode mnie z daleka opowieści historyczne (na maturze napisałam w brudnopisie poemat o Wielkiej Lechii), romanse, obyczajówki, młodzieżówki i poezję. Jestem najbardziej aromantycznym człowiekiem, jakiego prawdopodobnie spotkacie. Chociaż potrafię docenić dobry romans i od czasu do czasu – o zgrozo – przeczytam jakiegoś fanficka ze slashem, to cenię sobie bardziej relacje platoniczne. Jeśli macie jakieś postacie na spektrum aro lub ace, to wezmę historię w ciemno. Z kolei w poezji współczesnej się nie odnajduję i jeśli nie jesteście reinkarnacją Tetmajera czy Micińskiego, to nie macie czego u mnie szukać.

Jak bardzo gryzę?

To jest świetne pytanie. Otóż osobiście wydaje mi się, że gryzę jak szczerbaty Pimpuś sąsiadki spod trójki, chociaż niektórzy pewnie powiedzą, że dziabnęłam ich zbyt mocno. Lubię głębiej analizować historie, wyciągać i opisywać to, co widzę, a potem wysnuwać z tego jakieś wnioski. Więc jeśli zastanawiacie się, czy powiedzieliście o Waszych postaciach wszystko, co chcieliście przekazać, to albo wyprowadzę Was z błędu, albo utwierdzę w tym, że idziecie w dobrą stronę.

Przy tym nie zwykłam krzyczeć – nawet jeśli coś nie do końca przypadnie moim gustom, tak długo, jak ma zasadność w tekście, będzie przeze mnie chwalone.

Uwaga: nie przyjmuję prac, które już czytałam, czy to do recenzji kiedyś, czy w wolnym (ha!) czasie. Studenckie życie nie oszczędza, więc za wszelakie obsunięcia przepraszam już z góry, ale staram się wrzucać coś regularnie – a czy warto poczekać, możecie ocenić sam_. 

FORMULARZ ZGŁOSZENIOWY

Hasło: (jest ukryte w regulaminie i musisz je odszukać. Najlepiej będzie, jak najpierw przeczytasz cały regulamin ;))
Tytuł:
Autor_ka:
Gatunek:
Link do pracy na Wattpadzie:
Status: (zakończona/kontynuowana)
Uwagi: (Tutaj zamieść wszystko, co chciał_byś mi przekazać, bym miała to na względzie przed rozpoczęciem oceny).

Formatka jest rzeczą równie ważną, co regulamin, więc przypominam – każde zgłoszenie niezgodne z jej formą zostaje automatycznie anulowane. Możecie zgłosić się ponownie, ważne jednak, by zrobić to poprawnie.

Co autor miał na myśli, ale nie napisałWhere stories live. Discover now