Nie chcę zagracać tablicy, zwłaszcza że też może być parę osób, które czytają „Aferę o lisa", a nie obserwują mojego profilu. Ogłaszam delikatny remont, który oznacza parę tygodni bez nowych rozdziałów niestety. Przykro mi!
Co to wszystko oznacza w ogromnym skrócie - dostaniecie trochę wydarzeń pomiędzy prologiem oraz pierwszym rozdziałem, a czyjeś poznanie przejdzie drobną modyfikację. Dlaczego? A to dlatego, że pisząc rozdział 18 za nic nie mogłam się wyplątać z pewnych reakcji w naturalny sposób, a wspaniała recenzja od beta_librae utwierdziła mnie w przekonaniu, że niepotrzebnie wycięłam dużo z wątków dulawskich. Parę spraw też potrzebuje trochę zamienić się miejscami w fabule dla większej klarowności.
Również nastąpi podział wydarzeń na 3 księgi, a każda z nich dostanie graficzkę, ale cicho sza. Skrobię na razie tablet graficzny.
Mam nadzieję, że będą to ostatnie tak duże poprawki i po nich uda mi się już zakończyć ten tom z mocnym przytupem. W całości rozdziałów będzie około 40, a znaków coż, w druku i z 800-1000 stron wyszłoby.
Czuję się zobowiązana powiadomić stałych czytelników o tych zmianach, dlatego wstawiam ten rozdział czy ogłoszenie.
Pozdrawiam i do ponownego przeczytania,
Introwertyczka 🖤
YOU ARE READING
Afera o lisa [remont]
FantasyTo śmieszne, jak dalece mogą sięgać skutki pewnego skandalu. Kto by się spodziewał, że z jego powodu zaczną się nawet toczyć wojny? Aurelia w teorii ma wszystko, czego mogłaby zapragnąć dusza. Jest księżniczką, bratanicą t e g o cesarza, a do tego z...